SHIH TZU

Jeżeli w moczu pojawi się białko nie oznacza to od razu najgorszego, może to być najzwyklejsze przeziębienie czy zapalenie pęcherza moczowego aż po choroby nerek to fakt co już jest poważne tym bardziej, że psiaki tej rasy mają takie skłonności jak czytałam :kwasny: . Tak więc nie możesz tego bagatelizować i tak jak wet kazał musisz za jakiś czas skontrolować badanie moczu. Ważne jest aby mocz był czysty nie może być w nim białka ani cukru (glukozy). A własnie miałaś w moczu leukocyty czy erytrocyty jeżeli tak to w jakiej ilości ? Wiesz to moje zboczenie zawodowe, pracuję w laboratorium analitycznym Głowa do góry

oo szkoda, że tylko paskiem a nie jeszcze pod mikroskopem :kwasny: No cóż. Ale taki mocz od pieska możesz też zanieść do laboratorium gdzie badają się ludzie, jest wówczas dokładnie zbadany (obecność białka bada się na moczu odwirowanym na kwasie sulfosalicylowym to tak na marginesie i to jest najlepsza metoda a w razie obecności oznacza się ilościowo białko jak i cukier na aparatach) do naszego laboratorium też przynoszą mocz od psiaków. Koniecznie skontroluj tym bardziej, że też jest cukier.

ja badałam Lori mocz w ludzkim ambulatorium piesek musi być na czczo, tak jak człowiek
płacisz jak za swoje badania i nikt nie wnika w takie rzeczy

ja rano złapałam i zaniosłam ok 8, nikt nie robił problemów, nie pytał o nic,bo zapłacone

Podanie jedzenia nie ma wpływu na mocz. Prawidłowy mocz nie może mieć bialka ani glukozy, niestety. Do badania bierze się pierwszy z nocy mocz ale wiadomo u psiaków to bywa trudne :kwasny: Daj znać jak tam badania.

hehe mi powiedzieli,zeby jej rano nie karmić tak czy siak przed pierwszym spacerem nie karmię
ja złapałam mocz w starą łyżkę do nalewania zupy ale podobno lepsza i skuteczniejsza jest patelnia choć przy małym psiaku chyba lepsza jest chochla

życzę zdrówka psince

to świetne wieści bardzo się cieszę
czasem lepiej dmuchać na zimne