: pn lis 14, 2016 6:59 pm
No niestety , nie wszyscy kochaja zwierzeta . Kiedys przed moim blokiem było tak samo i pewnego dnia przyłapałam sasiadke z dołu jak pryska wkoło czym . Nie spodziewała sie mnie i nie zdazyła schowac pojemniczka . powiedziałam jej pare słow . postraszyłam straza miejska i sanepidem .. wiecej sie to nie powtorzyło , ale wiem ze ludzie tak robia .. wredota ludzka nie zna granic , niestety a my nie jestesmy w stanie wszystkiego czasem przewidziec .. Dobrze ze juz jest OK z sunia ! :smt056