Szukałam i nie znalazłam takiego tematu, chociaż coś mi światło w głowie,że jest taki
Jeśli faktycznie jest a ja go przeoczyłam to proszę modów o podłączenie.
Jest zima,temperatury takie, a nie inne-jak dbacie o łapy psów?Jakie macie sposoby zabezpieczenia przed zimnem i solą?
Ja stosuję wazelinę, dodatkowo idąc na spacer nie pozwalam iść psiakom ulicą,żeby nie podrażniały sobie opuszków od soli.Spacery w takie mrozy są krótsze.Po powrocie wycieram im łapki...wieczorem przecieram wilgotną szmatką.
Nie uznaję butów dla psa-u mnie się nie sprawdziły,ale myślałam wczoraj o skarpetkach na te mrozy...czy ktoś stosuje?
Zima- jak dbać o pupila?
Wydaje mi się, że taki temat ok. 2 lata temu założyła Coco13, bo coś chyba w podobnym pisałam
Ja moim smaruję łapki wazeliną kosmetyczną przed każdym spacerem, a po powrocie wycieram delikatną chusteczką lekko nasączoną wodą, a następnie suchą.
Są specjalne preparaty chroniące psie łapki, kiedyś miałam zamiar kupić z firmy Beaphar, ale póki co wazelina się sprawdza, więc odpuściłam.
Myślę, że to dobry i tani sposób na ochronę psich łapek
Oczywiście spacerki są krótkie i staramy się nie przechodzić przez główną ulicę, boczne nie są posypane.
Co do skarpetek - kupiłam kiedyś dwie pary niemowlęcych, ale po pierwsze na spacerze pogubiły, a po drugie trudno je założyć
Ja myślałam nad butami, widziałam w zoologicznym, ale jakoś nie mogę tam dojechać, by przymierzyć xD
Ważne też jest regularne (nie tylko zimą!) przycinanie włosów między opuszkami, by nie tworzyły się tam ze śniegu kuleczki i nie uwierały psa. Często następstwem śnieżnych kulek są kołtuny, które również uciskają i często trudno je wyciąć, gdy już powstaną.
Ja moim smaruję łapki wazeliną kosmetyczną przed każdym spacerem, a po powrocie wycieram delikatną chusteczką lekko nasączoną wodą, a następnie suchą.
Są specjalne preparaty chroniące psie łapki, kiedyś miałam zamiar kupić z firmy Beaphar, ale póki co wazelina się sprawdza, więc odpuściłam.
Myślę, że to dobry i tani sposób na ochronę psich łapek
Oczywiście spacerki są krótkie i staramy się nie przechodzić przez główną ulicę, boczne nie są posypane.
Co do skarpetek - kupiłam kiedyś dwie pary niemowlęcych, ale po pierwsze na spacerze pogubiły, a po drugie trudno je założyć
Ja myślałam nad butami, widziałam w zoologicznym, ale jakoś nie mogę tam dojechać, by przymierzyć xD
Ważne też jest regularne (nie tylko zimą!) przycinanie włosów między opuszkami, by nie tworzyły się tam ze śniegu kuleczki i nie uwierały psa. Często następstwem śnieżnych kulek są kołtuny, które również uciskają i często trudno je wyciąć, gdy już powstaną.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Polecam butki dla psów Tylko trzeba pieski do nich bardzo powoli przyzwyczajać. Nie bij i nie krzycz na psa jeśli je zdejmie bo je znienawidzi. Jeśli nie przepadasz za nimi to te skarpetki o których wspomniałaś są bardzo dobre (według mnie). Używałam ich i jestem zadowolona Polecam również maści i kremy na łapki. Kiedyś wzięłam taką suczkę ze schroniska to musieliśmy jej taką maścią smarować codziennie łapki bo jej odmarzły.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
W związku z tym, że zbliża się zima pamiętajmy o odpowiedniej ochronie łap przed mrozem i solą. Do smarowania opuszków sprawdza się nawet najzwyklejsza kosmetyczna wazelina. Ważnym jest też by łapki po powrocie ze spaceru dokładnie osuszyć. Bardzo ułatwia to regularne podgalanie sierści, która rośnie między opuszkami i palcami.[/quote]