Pulpi [*]
mimo wielkiego żalu z jakim podejmowałam tą decyzję nic nie można było zrobić...
wczoraj pożegnałyśmy Pulpeta na zawsze
mam nadzieję,że jest szczęśliwy, a pewna jestem,ze już nie cierpi...
Pulp miał dysplazję nerek, zaawansowaną niewydolność, anemię....
jego szare dziąsła będę mieć długo przed oczami...
nigdy nie spotkałam tak dzielnego psa, który tak bardzo chciał żyć, mimo,że wszystko sprzysięgło się przeciw niemu...
światełko moje kochane [*]
wczoraj pożegnałyśmy Pulpeta na zawsze
mam nadzieję,że jest szczęśliwy, a pewna jestem,ze już nie cierpi...
Pulp miał dysplazję nerek, zaawansowaną niewydolność, anemię....
jego szare dziąsła będę mieć długo przed oczami...
nigdy nie spotkałam tak dzielnego psa, który tak bardzo chciał żyć, mimo,że wszystko sprzysięgło się przeciw niemu...
światełko moje kochane [*]
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm