: pn lis 14, 2016 6:59 pm
Psi bahawior to mój konik i od dłuższego już czasu dużo czytam na ten temat i obserwuje psiaki, co by się jak najlepiej z nimi komunikować i nie popełniać banalnych błędów, które często są popełniane i wynikają z niewiedzy właścicieli psiaków - to tak tytułem wstępu. Niedawno odkryłam te całe sygnały uspokajające u psiaków. Przyznam szczerze, że to banał, a jakoś nigdy specjalnie nie zgłębiłam tego tematu. Teraz jestem zachwycona obserwacjami i nagle zdałam sobie sprawę, jak niektóre zachowania, typu ziewanie czy oblizywanie nosa, źle interpretowałam.
Wszystko zaczęło się od książki Sygnały uspokajające Turid Rugaas - mała książeczka, a treściwa
link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=Lj7BWxC6iVs
oraz inny fajny filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=MgnLgHFRJu4
nie znalazłam nic w języku polskim, ale może coś na jutubie będzie
Generalnie zdałam sobie sprawę, że nie raz jak głaszczę Fanę czy Mimi po głowie, one się oblizują - to jest właśnie sygnał uspokajający. Albo jak biorę na ręce to ziewa. Albo po spotkaniu z innym psiakiem pies odchodzi i się otrzepuje - to wszystko są bardzo ważne sygnały uspokajające, które psy wysyłają do siebie.
Ponieważ Mimi lubi udawać groźnego psa i sobie poszczekać, np. jak odbywamy wieczorny spacer i ona za bardzo nie widzi, kto idzie po drugiej stronie ulicy i jazgocze groźnie tak na wszelki wypadek, wiem, prze przekomarzanie się z nią i słowne uspokajanie niewiele daje (lepiej ją przywołać i zająć inną komendą), zaczęłam odwracać jej uwagę i ziewać - powiem szczerze, że sama się z tego śmieję, bo ona zazwyczaj wtedy przestaje szczekać i interesować się tym obiektem wogóle oblizuję się jak moje psy się oblizują i tak sobie gadamy nie zwracałam uwagę na te zachowania, dopiero po tej książce oczy mi się otworzyły i widzę, jak często psy komunikują mi pewne rzeczy ziewając albo oblizując się - wcześniej zupełnie to ignorowałam
Polecam wszystkim i miłej lektury oraz oglądania
Wszystko zaczęło się od książki Sygnały uspokajające Turid Rugaas - mała książeczka, a treściwa
link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=Lj7BWxC6iVs
oraz inny fajny filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=MgnLgHFRJu4
nie znalazłam nic w języku polskim, ale może coś na jutubie będzie
Generalnie zdałam sobie sprawę, że nie raz jak głaszczę Fanę czy Mimi po głowie, one się oblizują - to jest właśnie sygnał uspokajający. Albo jak biorę na ręce to ziewa. Albo po spotkaniu z innym psiakiem pies odchodzi i się otrzepuje - to wszystko są bardzo ważne sygnały uspokajające, które psy wysyłają do siebie.
Ponieważ Mimi lubi udawać groźnego psa i sobie poszczekać, np. jak odbywamy wieczorny spacer i ona za bardzo nie widzi, kto idzie po drugiej stronie ulicy i jazgocze groźnie tak na wszelki wypadek, wiem, prze przekomarzanie się z nią i słowne uspokajanie niewiele daje (lepiej ją przywołać i zająć inną komendą), zaczęłam odwracać jej uwagę i ziewać - powiem szczerze, że sama się z tego śmieję, bo ona zazwyczaj wtedy przestaje szczekać i interesować się tym obiektem wogóle oblizuję się jak moje psy się oblizują i tak sobie gadamy nie zwracałam uwagę na te zachowania, dopiero po tej książce oczy mi się otworzyły i widzę, jak często psy komunikują mi pewne rzeczy ziewając albo oblizując się - wcześniej zupełnie to ignorowałam
Polecam wszystkim i miłej lektury oraz oglądania