Zatwardzenie

[adm-tg]

Naszczeście nie mój Dżeki ale rodzina.Ciocia nie posłuchała mnie i kupiła labradora bez rodowodu ale to jeszcze nic,kupiła tą suńke jak miała 5 tyg... Same problemy.Teraz maleństwo ma 8 tyg.Mała ma zatwardzenie,chce robić kupke przystaje ale nie umie.Co polecacie?Mała się zamęczy...Pomóżcie... Tak myślałam o mydle,kawałęk mydła bez zapachu,zadziała jak czopek.Co myślicie?Pomóżcie szybko!

[szary_hasior]

Natulka ktos mi mówił że jak jego szczeniak nie mógl sie załatwić używal do tego celu zapałaki oczywiście nie drewnianej tylko takiej papierowej ale myślę że z tym mydłem to też niezły pomysł!!!Biedna psiunia!!!

[adm-tg]

Jak ktoś cos bedzie wiedział to pisać ,ja już ide do szkoły.

[Olka]

Ja jak mają zatwardzenie daje trochę oliwy, albo dla szczeniaków siemie lniane, tak jak pisała Marta.

[Fudo]

ja zawsze swoim psiakom w takich przypadlosciach dawalam do jedzenia oliwke z oliwek , no i oczywiscie siemie lniane . Jesli piesek sam juz je to podam przepis jaki kiedys dostalam od weta . Makaron ugotowany na taka prawie ciapke z dodatkiem siemienia lnianego . To wlasciwie najlepiej ugotowac razem w niewielkiej ilosci wody , any nie przecedzac . Ja to stosuje nawet u doroslego psa , moja rottka ma takie problemy , znaczy mial bo teraz to wlasnie tym ja wyleczylam , Nie polecam wpychania do pupki zadnych mydel ani innych rzeczy , bo po pierwsze mysdlo jest troche zawsze zrace a taka pupka bardzo delikatna , to samo z wkladaniem innych cial obcych , podraznienia moga spowodowac kolejne zatrzymanie i to juz mechaniczne , znaczy sie przez zacisniecie zwieraczy jako obrona przed bolem i pieczeniem ktore moze wystapic . Temat juz pewnie nie aktualny ale moze sie czasem przydac moje doswiadczenie w tej sprawie . Ja to wyprobowalam i skutek byl OK !!!!

[Fudo]

moja rottka ma problemy wlasnie z zatwardzeniem , znaczy miala bo sie wyleczyla juz . Kiedys powiedzial mi wet ze najlepiej nic nie kombinowac , tylko ugotowac makaron w niewielkiej ilosci wody , zeby nie trzeba bylo odcedzac i do gotowania dodac marchew starta i siemie lniane w ziarenkach .potem dodac mieso moze byc mielone i dac psiakowi do jedzenia . Tak zrobilam i okazalo sie ze to naprawde doskonaly sposob, pies nie ma rozwolnienia a zalatwia sie normalnie. Tak robie kiedy pojawia sie problem bo normalnie to makaron powinien byc raczej twardy nie rozgotowany jak ryz , ktory powinien byc twardszy , bo rozgotowany wydziela jakies zwiazki wytracajace z organizmu potrzebne pierwiaski. doskonale wplywa na zatwardzenie rowniez marchew , ktora moje maluchy uwielbiaja w kazdej postaci , a najbardziej chrupiaca surowa .

[Fudo]

Ryz do jedzenia nie powinien byc rozgotowany , tak jak makaron . lepiej trwardszy , nie dogotowany ale nie rozgotowany. to do normalnego jedzenia . Jako leczniczo przy zatwardzeniu ryzu sie nie podaje , bo on wlasnie powoduje taka twardsza kupke. Leczniczo i siemieniem i mardzewka podaje sie mararon rozgotowany. "D