SHIH TZU

Ja mam w domu i psy i suki, jak suki mają cieczke musze zamykać je w metalowej zagrodzie bo inaczej nie dało by rady. Jak wychodzą na spacer to tylko późnym wieczorem i niedaleko, żeby jak coś przynieść suke na rękach. Na szczęście mam jeszcze podwórko.

Podczas cieczki możesz mieć zabrudzoną podłoge plamkami krwi. Przez pierwsze 9 dni cieczki suka nie jest jeszcze płodna i zachowuje się normalnie, później może próbować ucieczki za poszukiwaniem partnera. W okresie płodnym musisz więcej na nią uważać i najlepiej nie zblirzać się do piesków płci męskiej( możesz mieć problem z ich odgonieniem), oczywiście jeżeli nie chcesz by zaszła w ciąże.
Jak twoja suczka ma pół roku to już może dostać cieczke, moja jedna w tym wieku już miała, a druga jak miała 7 miesięcy.

Można kupić spycjalne majtki dla psów w okresie cieczki. Tylko do sikania trzeba je ściągać.

Następna cieczka powinna być za ok.7 m. Cieczka trwa 21dni, od 9 dnia suka zaczyna pachnieć(jest atrakcyjna dla psów), kolor cieczki zmienia się wtedy na jasny(nawet żółty), po 16 dniu zapach nie jest już taki intensywny, co do dni gdy jest atrakcyjna dla inny psów mogą wystąpić odstępstwa kilku dniowe.

Mam takie pytanie?!Wiem że do pierwszej cieczki mojej Luny jeszcze sporo czasu,ale chcialabym dowiedzieć się czegoś na temat hormonów bo nie chcę że by Luna miała potomstwo a raczej nie zdecyduję się na sterylizację!!!Jeśli coś wiecie na ten temat napiszcie przedewszystkim czy jest to bezpieczne dla suni czy są jakieś skutki uboczne i przez jaki czas można to stosować!!!

Czytałam kilka opini o hormonach i dużo osób odmawia takich zaszczyków często po takich zastrzykach suki dostaja ropomacicze i niektóre zdychają, takie hormony mogą też wywołać nowotwór i również źle wpłuwają na wątrobe suki. Hormony mogą też powodować zmiany skórne. Według mnie lepiej wysterylizować suczke, wtedy nie będzie miała chorób związanych z układem rozrodczym i nie będzie miała problemów z ciążami urojonymi, jest poprostu mniejsze ryzyko.

W takim razie hormony napewno odpadają!!!Nie będę narażać Luny!!!myślę że z innymi pieskami dałabym sobie radę ale przecież Figo jest w domu!!!Mama mówi że na czas cieczki będę mogła zostawiac go u niej ale na dłuzszy czas to tez byłoby uciązliwe więc chyba sterylizacja!!!

Czy to mozliwe aby pierwsza cieczka wystapiła gdy sunia ma 5 i pół miesiaca?
Jak wasze suczki sie zachowywaly gdy dostały pierwsza cieczke?
pozdrawiam

Cieczka w tym wieku jest możliwa, a moje zachowywały się tak samo na pierwszych i późniejszych cieczkach.

Moja Luna dostala dzis pierwsza cieczkę!!! Narazie obydwa psy zachowuja sie normalnie ale jak tylko coś to zawożę Figa do mamy!
Mam takie pytanie czy uzywalyscie dla swoich suczek tych majteczek na cieczkę? czy zdaje to egzamin tz czy suńka sobie tego nie zdziera? I gdzie to mozna kupić? Wiem ze u weta są ale mam daleko A czy widzialyście coś takiego w sklepach zoo i wogóle czy to sie kupuje na rozmiary?

Monia mam takie majteczki, suczka ich sobie nie ściąga. Tylko, że trzeba tam włożyć wkładke, żeby się nie zasiusiała. Ja tym majteczką nie do końca ufam tzn. zawsze masz te 100% pewności jak sama przypilnujesz, bo tak to nigdy niewiadomo co się może przytrafić. Te majtki mają rozmiary najlepiej ją zmierz w miejscu przed tylnimi łapkami(obwód tali), majteczki zazwyczaj mają też regulacje. Ja swoje kupowałam w sklepie zoologicznym tylko nie w każdym są, ale możesz sobie przez neta zamówić, bo zanim będzie miała płodne dni to Ci powinno przyjść.

P.S. Gratulacje dla Lunki dziś stała się prawdziwą kobitką

Dzieki w imieniu Lunki!
Majteczki juz kupiłam w sklepie zoologicznym ale jeszcze nie przymierzalam Lunce!!! Kosztowaly 13zł i maja trzy wkladki na zmianę!!!
Basiu masz rację że takie majteczki nie daja raczej ochrony przed natarczywymi psami,wiec poprostu bede ja pilnować,a te majteczki to kupilam raczej z myslą żeby nie brudziła w domu!

Ja rowniez dołaczam sie do gratulacji dla nowej kobietki
Moncia,sprobuj spray ktory niweluje zapach cieczki,gdy mialam poprzedniego psa,działał.
pozdrowionka
serdusio28

Na moje psy to nic nie działa, spay już też próbowałlam

Pytalam dzis o ten spray panią w sklepie zoo ale powiedziala mi źe próbowala u swojej suni i wogóle nie działał wiec ne kupiłam! Narazie jest jeszcze spokój a za pare dni zawiozę Figa do mamy, a z innymi pieskami to myślę ze dam sobie radę!