Strona 6 z 14

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: aniagrzesiek2
tego właśnie się obawiam u nas niestety nie ma jakiejś dobrze wyposażonej kliniki jednak u tego weta kastrowałam mojego kocurka i wszystko było ok więc mam nadzieję że i z Mają bedzie dobrze a zapytać zawsze można

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: darek
Papryczka nie chce robić offa ale chciałam powiedziec tylko tyle że i tak każdy wie o jaką hodowle chodzi. A tak na marginesie forum jest po to żeby duskutowac Na wszystkie tematy nie tylko te potencjalnie wygodne

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Jack204
Papryczka nie chce robić offa ale chciałam powiedziec tylko tyle że i tak każdy wie o jaką hodowle chodzi. A tak na marginesie forum jest po to żeby duskutowac Na wszystkie tematy nie tylko te potencjalnie wygodne

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Fudo
Nie ma sie co bac jesli narkoza jest dobrze podana . Wiecej z tego pozytku niez zostawic sunie z cieczkami kiedy nie jest suczka hodowlana i nie bedzie rodziła dzieci . Czesto w takich przypadkach , choć nie twierdze że zawsze , sunia cierpi na ropomacicze i stany zapalne . Leczenie jest cieżkie i trudne a przy tym kosztowne o wiele wiecej niz sterylizacja /kastracja .Wazne jest by sunie poddac sterylizacji u nie byle konowała ale u dobrego zaufanego weterynarza , nie koniecznie musi to być klinika . Jak kastrowałam swojego psa to tez w normalnym gabinecie ale lekarz nie szfuje srodkami tak na zapas podajac lecz tyle ile trzeba , bardzo skrupulatnie i wtedy po zabiegu ktory trwa nie długo pies budzi sie po chwili . Jesli sa komplikacje to zawsze mozna dostrzyknac srodka znieczulajacego . Nie ma wiec potrzeby by lekarze stosowali na zapas .

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Jack204
takiego miejsca poszukam.

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: darek
Ja się teraz bede "brała" za sterylizacje moich suczek Tymabrdziej że i tak Abi muszę zoperować przepuklinę Ale oczywiście najpierw badania itp Przedewszystkim poszukiwania dobrego weta. I oamietajcie (wiem z doświadczenia) drogi nie znaczy dobry.

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Jack204
byłoby dobrze, gdyby się dało obie za jednym razem ciachnąć, bo tak to jedna będzie w kaftanie ( wiadomo, że pewnie przez pewien czas źle się będzie czuła), a druga będzie nadal chciała się bawić... a poza tym tylko jeden urlop trzeba by było wziąć
Ja Mimi też muszę przy okazji przepuklinę zoperować.

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: adm-tg
Ja bede sterylizowac Lune niedługo

A dzisiaj miałą pół narkoze smiesznie sie rozjezdzałą,ale dobrze znosi,juz sie wybudza pomału :]

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: aniagrzesiek2
widzę że grono suczek po sterlizacji się powiększy
dzwoniłam do weta i niestety narkozy wziewnej nie mają ale mówił(tak jak Wy)że ryzyko powikłań po narkozie przy zdrowym psie jest znikome więc się trochę uspokoiłam jednak całkiem spokojna będę po wszystkim

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: akro
My tez planujemy,tylko ze ja sie boje strasznie bo my mamy klopot z sercem ale tez chcialabym sterylizowac

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: graczyk77
co was wzięło na tą sterylizacje i kastracje ostatnio :> hę :>

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Jack204
bo to ważne

i za długo nie ma co czekać, bo w późniejszym wieku i narkoza coraz niebezpieczniejsza... i ryzyko chorób, którym sterylizacja/kastracja ma zapobiegać wyższe.

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: graczyk77
narkozy bym się nie bala ale raczej źle przeprowadzonego zabiegu, z obserwacji budowy układu rozrodczego i jego bliskości z układem moczowym można zauważyć ich delikatność, i precyzyjność jest tu jak najbardziej wymagana.

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: Jack204
masz rację.... ogólnie taka ingerencja w organizm jest ryzykowna... ale warto podjąć ryzyko - moim zdaniem, tylko w dobrym sprawdzonym miejscu to zrobić

: pn lis 14, 2016 6:59 pm
autor: adm-tg
No my serce sprawdziłyśmy/EKG i RTG/ i zdrowiutkie wiec mozemy sie sterylizowac ale jeszcze dobrze przemyśle .
Wczorajsza narkoze zniosłą super,dzisiaj juz nie ma śladu oprócz wilczego apetytu