Fercharki :)
nie, czytam wszystkie wątki i cały czas wszystko mieszam - ilość psów, jakie kto ma
ale mam wytłumaczenie, bo jestem w pracy i mam straaaasznie dużo roboty, biegam między spotkaniami, mejlami, i pisaniem kartek dla babci i dziadków. ale i tak automatycznie jak coś mi przyjdzie na pocztę - to wchodzę na forum. no i to dlatego cieszę się jak głupia, że już piątek
małą doopkę widziałam ale duże czarne jest piękne, też bym takiego chciała z różowiutkim języczkiem
także przepraszam, że taka nieogarnięta jestem
ale mam wytłumaczenie, bo jestem w pracy i mam straaaasznie dużo roboty, biegam między spotkaniami, mejlami, i pisaniem kartek dla babci i dziadków. ale i tak automatycznie jak coś mi przyjdzie na pocztę - to wchodzę na forum. no i to dlatego cieszę się jak głupia, że już piątek
małą doopkę widziałam ale duże czarne jest piękne, też bym takiego chciała z różowiutkim języczkiem
także przepraszam, że taka nieogarnięta jestem
czy chciałabym --> OCZYWIśCIE nie dość, że czarne, kudłate i z czarną maską, to jeszcze OGROMNE
właśnie Luna w podpisie mnie zmyliła
ale jak już mówiłam, mój tż tego by nie zrozumiał chociaż w sumie przynoszę do domu małą kulkę, zanim się zorientuje, że taki olbrzym z niego wyrośnie - to już się zdąży zakochać u nas na osiedlu jest taki jeden, to zawsze to niego biegnę nacieszyć oczy no i jak kiedyś ogródek będzie, to z wielką przyjemnością. na razie niestety mam obowiązki prawie małżeńskie w planach i udało mi się wynegocjować jednego psa więcej i to po ciężkich trudach
właśnie Luna w podpisie mnie zmyliła
ale jak już mówiłam, mój tż tego by nie zrozumiał chociaż w sumie przynoszę do domu małą kulkę, zanim się zorientuje, że taki olbrzym z niego wyrośnie - to już się zdąży zakochać u nas na osiedlu jest taki jeden, to zawsze to niego biegnę nacieszyć oczy no i jak kiedyś ogródek będzie, to z wielką przyjemnością. na razie niestety mam obowiązki prawie małżeńskie w planach i udało mi się wynegocjować jednego psa więcej i to po ciężkich trudach
Spoko ,rozumiem Luna za rok dzieciaki prawdopodobnie bedzie miec a że jest z bardzo płodnej lini moge sie 11 spodziewac wiec juz szukam chetnych
Ja mam w domu ograniczniki ...rodzice... najpierw nie mogłam miec chomika psa z mama po kryjomu przynieslismy pierwszego...taki słodki był mały włochaty przy Lunie nikt mi juz nie pomagał bo sie mama tez zbuntowała
a o trzeciego ciagle walcze, tzn jets Pik ale on u mnie nie na stałe mieszka a jak u nas jest to mam dosć
Niedzwiedź do mieszkania lepszy od shicków. Wiem na własnym przykładzie,shicki lataja po całym mieszkaniu a ruska śpi najczesciej sie chowa tam gdzie shicki dostepu nie maja i jak juz jej na głowe wchodza do warknie i do panci na kolanka ucieka. i dwa shickie i ruski to swietny komplet
Ja mam w domu ograniczniki ...rodzice... najpierw nie mogłam miec chomika psa z mama po kryjomu przynieslismy pierwszego...taki słodki był mały włochaty przy Lunie nikt mi juz nie pomagał bo sie mama tez zbuntowała
a o trzeciego ciagle walcze, tzn jets Pik ale on u mnie nie na stałe mieszka a jak u nas jest to mam dosć
Niedzwiedź do mieszkania lepszy od shicków. Wiem na własnym przykładzie,shicki lataja po całym mieszkaniu a ruska śpi najczesciej sie chowa tam gdzie shicki dostepu nie maja i jak juz jej na głowe wchodza do warknie i do panci na kolanka ucieka. i dwa shickie i ruski to swietny komplet