Fibi

[natka1641]

jest przeurocza;D
prosze o wiecej fotek

[Jack204]

haha ale słodziak - jak zawsze ciekawe, jaka ona jest już duża , bo na zdjęciach to wygląda jak okruszek, chociaż już troszkę większy niż wcześniej niech rośnie zdrowa i faktycznie - WIĘCEJ ZDJĘĆ

[Jack204]

oj tak, to fakt. ja już się pogodziłam z tą pogodą i trudno - włosy podcięte, kołtuny do czesania i psiaki latają po błocie i kałużach, ale inaczej to już szału dostawały w domu ale faktycznie, czy wogóle będzie jakieś prawdziwe lato u nas??

[Jack204]

szkoda, bo liczyłam na ciepłe lato no a z tym umorusaniem to już trudno chociaż jak mam rozczesywać te dredy przy łapkach to masakra

[alfik87]

Jaka słodka mordka;)
Wygląda jak taka pluszowa maskoteczka;)

[Caroline]

jakie ona robi świetne minki

[Jack204]

tylko gremliny były te złe, dobry to mogwai

[Jack204]

hahaha mnie też niedawno uświadomiono że mam nie gremliny tylko mogwaje

[Marq]

Te zabaweczki gadające ,to chyba się nazywały Ferbi,tak mi się coś przypomina.A z tym mogwajem to masz rację Papryczka

[Jack204]

haha tak Furby http://www.youtube.com/watch?v=I4ye1xHgDho

[Jack204]

hehe nie tylko Fibi jest mokra
śliczna jak zawsze

[Jack204]

hehe nierówna walka przyzwyczai się, tylko musisz jej dawać co chwilę smakołyki - oczywiście za grzeczne zachowanie, chwalić, żeby jej się to źle nie kojarzyło początki są najgorsze, później jest już lepiej, chociaż moja starsza Mimi nauczyła się od Fany marudzenia, chociaż wcześniej tylko ewentualnie ciężko wzdychała

[aniagrzesiek2]

śliczniutka jest

[alfik87]

Słodka przytulanka;)
Taka malusia
A co do kąpieli to dla mojego Tobiego ( i dla mnie też) to na początku była trauma ale po jakimś czasie przyzwyczaił się tym bardziej że dość często lądował w wannie bo jak zaczęliśmy wychodzić to rozpoczęły się te roztopy i po każdym spacerku trzeba było opłukać łapki. Widać że kąpiel nie sprawia mu przyjemności ale jakoś to toleruje i grzecznie podaje łapki

[Jack204]

hahaha no większośc tak ma moja Mimi baaaaardzo głośno wzdycha, a Fana tak śmiesznie kręci dupką szykując się do wyskoku i jak tylko dam jej taką możliwośc to wyskakuje z wanny jak pchła ale i tak jest lepiej, bo na początku żałośnie piszczała