SHIH TZU

A ja chodze do takiego sklepu i zaglądam, ale u nas narazie żadnych smyczy nie było :kwasny: Macie fajnie dziewczyny... Ja za szelki dla szczeniaków płaciłam ostatni 20zł. normalnie zdzierstwo i to same szelki!!!

kurcze a umnie w mieście w sklepach po 4,5 nie ma takich rzeczy :kwasny: nawet wycieraczki głupiej tam nie mogę kupić :kwasny: beznadziejne są małe miasta pod tym względem :kwasny:

A my mamy chyba z 10 sklepów"po 4 zł" chciaż teraz zdrożały niektóre do "absolutnie wsyztsko po 4,5zł"

Kupiłam takie smycze za 5 zł nad morzem:

Były jeszcze smycze z obrożą za 8zł. ale ta obroża taka duża to nie wziełam.

Bardzo ladne kolorki maja te smyczki!!! Fajne sa i cena też super!!!

A ja kupiłam sobie pamiątke nad morzem fajną... line rybacka w sklepie rybackim,2 m pomarańczowa i zrobiłam sobie z niej smycz

Wczoraj kupiłam Szikiemu taką smyczkę z Hiltona razem z obróżką,bardzo mi sie spodobała i cena fajna bo 12zł!!! Jest tylko taki jeden problem!!!, że on wogóle nie potrafi chodzić na smyczy!!! Poprostu dostaje szału kiedy mu zakładam smycz!!!,piszczy, wyrywa się,skacze i gryzie smycz!!! Ale tak łatwo to ja sie nie poddam!!! Very Happy Zamówiłam mu też szeleczki na allegro,bo u nas w sklepach nie bylo takich malutkich zakładanych przez nóżki!!! Takie przez głowe mam po Lunie, ale wogóle mi się nie podobają!!!
A to ta smyczka!

Przy obróżce ma fajny dzwoneczek!!!

świetny komplecik Moniu

Hehe mam identyczną tylko granatową też za 5 zł kupiłam, dość dawno temu...

świetny kształt ma ta smycz

Dżeki chodzi na ringówce ale on jest tak usłuchany że zakładam mu tylko jak mijają nas samochody albo ktoś z dużym psiakiem.

My mamy takie regulowane szelki, zakłada się je na przednie łapki i zapina na grzbiecie. Bardzo polecam, bo wygodnie się pieska na nich prowadzi, jak trzeba przywołać do porządku to nic nie boli pieska, co prawda to maleństwo bo waży niewiele ponad 2 kg i podnosząc za szelki to tak jakby matka podnosiła szczeniaka za skórę do tego mamy automatyczną smycz, 5m - taka długość w sam raz w centrum miasta, gdzie na smyczy i tak za bardzo nie powinien piesek biegać. Mam linkę, bo taśma wydawała mi się za ciężka dla takiego maleństwa.

Spryciarz mam nadzieję, że Mimi na to nie wpadnie, bo te szelki dobrze się sprawdzają, zwłaszcza, ze ona bardzo rwie się do ludzi i łatwo mi nad nią panować. Mam nadzieję, że to minie, bo spacery z nią to nieustanne dyskusje z przechodniami i ciągłe wołanie jej. A niestety mieszkamy w samym centrum, więc nie da się tego uniknąć...

ja dziś Lori sprawiłam taki komplet


bo ładnie chodzi na smyczy,a obroża którą ja miałam w domu jest ciut przy szeroka na jej chudziutką szyję będzie dobra,jak ją odkarmię

świetny komplecik