SHIH TZU

hehh dzięki
Kolorki na pewno z czasem będą troszkę jaśniejsze, w ciepłych odcieniach - złoty, rudy, brązowy. Sprawa zresztą drugorzędna
Ancienta, trzymam kciuki

Jaki one są kochane:) miło się patrzy na takie skarby:)

Wczoraj się podpięłyśmy pod wystawę świnek morskich w Lublinie Wzięłyśmy Angie, Forresta, Candy i Woody. Atmosferka fajna, miejsce też, miły piknik wyszedł

ale miałyście fajnie świetne foty

ale fajne fotki

super focie

śliczne foteczki:), na tej wystawie to pewnie większe powodzenia miały twoje psiaki niz świnki morskie

Beti - zawsze można wpaść do nas.

Madziorek - świnki morskie też są ciekawe, mają dużo fanów Na codzień się raczej takich nie widzi- zresztą mam też fotki świnek, naprawdę niektóre powalają:
młodziutka texelka

sheltie

w tle skinny

czesanie

crested

ale fajne te długowłose
mnie zawsze interesowały świnki morskie,ale jakoś nie odważyłam się kupić ciężko oswoić takie maleństwo?

Alexandriota - Hmm w sumie zależy od świnki. Moim zdaniem są znacznie bardziej kontaktowe od królików czy chomików i ogólnie naprawdę przyjemne. Najlepiej trzymać 2 (czy 3) świnki tej samej płci w jednej dużej klatce - żyjąc pojedynczo nie są zbyt szczęśliwe. Ras i umaszczeń jest baardzo dużo, są długowłose, półdługowłose, krótkowlose... a nawet łyse Te długowłose faktycznie są efektowne. W Polsce hodowla rozwija się pełną parą, teraz powstała nowa sekcja świnek morskich - (fotki właśnie z ich pierwszej wystawy)

Beti - Zawsze można się umówić (telefon czy mail) i przyjechać. Mama uwielbia gadać o psach, to trzeba jej przyznać...

Ja teraz wyjeżdżam na parę dni nad jeziorko - byle nie padało ciągle A potem wystawa w Warszawie (będą fotki)

ta lysa swinka jest urocza:)

witam piekne stadko kudłaczy ( nie wiem jak to mozliwe ze ich tu nie widziałam ), moze sie rozkreci Agata i da nam wiecej fotek do ogladania .. .. a swinki sa fajne , lubie je , tylko szkoda ze zywot ich jest taki krotki ale podziwiac tez jest co , szczegolnie te kudłate .. ;P...
Piekne masz te maluchy , qrcze jak to rosnie szybko .. potem zal sie z tym towarzystwem rozbrykanym rozstawac .. ja bym sie zapsiła chyba ..

śliczne, mi się najbardziej podobają te długowłose:)

Z długością życia świnek różnie bywa. 5 lat to nie tak źle Nie powiedziałabym, że są to zwierzaki specjalnie chorowite, ale niestety jeśli już coś je dopada to tak naprawdę trudno leczyć i mało jest weterynarzy, którzy by się naprawdę znali na takich gryzoniach.
Rasy długowłose to sheltie, coronety, texele, merino, peruwianki, alpaki, angory, mohairy i lunkarye... Do wyboru, do koloru. Co do mohairów i angor to nawet nie wiem, czy są w standardzie.

Renia - nie jestem Agata tylko Magda - a to spora różnica

Niestety jutro nie jadę na wystawę do Wawy, więc z fotkami będzie marnie, bo zawsze to ja robiłam. Już myślałam, że wstawię ładną relację Trudno się mówi
Tyle że trochę smutnawo mi, że do nowych domów jadą 2 szczeniaki, Shadowplay i Strawberry Fields. Dawno się do żadnego tak nie przywiązałam, jak do Shadowplaya

Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszych shihtzaków i żal mi że mój Dżeki nie mógł choć popróbować zagościć wśród takiej arystokracji.
A odnośnie świnek to miałam w życiu trzy i muszę przyznać że są przekochane , przywiazuja się jak psiaki i jest z nimi większy kontakt niż z królikiem czy chomikiem.