Pumilki
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Alexandriota - Hmm w sumie zależy od świnki. Moim zdaniem są znacznie bardziej kontaktowe od królików czy chomików i ogólnie naprawdę przyjemne. Najlepiej trzymać 2 (czy 3) świnki tej samej płci w jednej dużej klatce - żyjąc pojedynczo nie są zbyt szczęśliwe. Ras i umaszczeń jest baardzo dużo, są długowłose, półdługowłose, krótkowlose... a nawet łyse Te długowłose faktycznie są efektowne. W Polsce hodowla rozwija się pełną parą, teraz powstała nowa sekcja świnek morskich - (fotki właśnie z ich pierwszej wystawy)
Beti - Zawsze można się umówić (telefon czy mail) i przyjechać. Mama uwielbia gadać o psach, to trzeba jej przyznać...
Ja teraz wyjeżdżam na parę dni nad jeziorko - byle nie padało ciągle A potem wystawa w Warszawie (będą fotki)
Beti - Zawsze można się umówić (telefon czy mail) i przyjechać. Mama uwielbia gadać o psach, to trzeba jej przyznać...
Ja teraz wyjeżdżam na parę dni nad jeziorko - byle nie padało ciągle A potem wystawa w Warszawie (będą fotki)
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
witam piekne stadko kudłaczy ( nie wiem jak to mozliwe ze ich tu nie widziałam ), moze sie rozkreci Agata i da nam wiecej fotek do ogladania .. .. a swinki sa fajne , lubie je , tylko szkoda ze zywot ich jest taki krotki ale podziwiac tez jest co , szczegolnie te kudłate .. ;P...
Piekne masz te maluchy , qrcze jak to rosnie szybko .. potem zal sie z tym towarzystwem rozbrykanym rozstawac .. ja bym sie zapsiła chyba ..
Piekne masz te maluchy , qrcze jak to rosnie szybko .. potem zal sie z tym towarzystwem rozbrykanym rozstawac .. ja bym sie zapsiła chyba ..
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Z długością życia świnek różnie bywa. 5 lat to nie tak źle Nie powiedziałabym, że są to zwierzaki specjalnie chorowite, ale niestety jeśli już coś je dopada to tak naprawdę trudno leczyć i mało jest weterynarzy, którzy by się naprawdę znali na takich gryzoniach.
Rasy długowłose to sheltie, coronety, texele, merino, peruwianki, alpaki, angory, mohairy i lunkarye... Do wyboru, do koloru. Co do mohairów i angor to nawet nie wiem, czy są w standardzie.
Renia - nie jestem Agata tylko Magda - a to spora różnica
Niestety jutro nie jadę na wystawę do Wawy, więc z fotkami będzie marnie, bo zawsze to ja robiłam. Już myślałam, że wstawię ładną relację Trudno się mówi
Tyle że trochę smutnawo mi, że do nowych domów jadą 2 szczeniaki, Shadowplay i Strawberry Fields. Dawno się do żadnego tak nie przywiązałam, jak do Shadowplaya
Rasy długowłose to sheltie, coronety, texele, merino, peruwianki, alpaki, angory, mohairy i lunkarye... Do wyboru, do koloru. Co do mohairów i angor to nawet nie wiem, czy są w standardzie.
Renia - nie jestem Agata tylko Magda - a to spora różnica
Niestety jutro nie jadę na wystawę do Wawy, więc z fotkami będzie marnie, bo zawsze to ja robiłam. Już myślałam, że wstawię ładną relację Trudno się mówi
Tyle że trochę smutnawo mi, że do nowych domów jadą 2 szczeniaki, Shadowplay i Strawberry Fields. Dawno się do żadnego tak nie przywiązałam, jak do Shadowplaya