SHIH TZU

Rysiek daje radę 8 godzin, a przecież jeszcze jest malutki.

heh moje to nawet 10 godzin... śpią wtedy i wariują - wiem, bo jak przychodzę to czasem jakby tornado przez dom przeszło

no to mnie uspokoiłyście hehe czyli taki pokrzywdzony to raczej nie będzie uff

nie będzie, prawdopodobnie będzie sobie spał w tym czasie. ja jednak mam spore wyrzuty sumienia, ze aż tyle mnie nie ma, więc po pracy nadrabiamy spacerami i zabawą

Nel uwielbia wchodzić na moje lóżko, bo mam tak zabawki (psy in jeden naweyt wygląda jak shih). Jak byłam w sklepie i wróciłam to Nelly spała i nie szczekała, ale drzwi od pokoju były otwarte Więc już się domyślam

u mnie w pracy dzisiaj jak na złość padły serwery 10 min do końca pracy i nie można było wyjść ;<
ale mały dał radę mimo że strasznie się bałam bo był przez to 9 godz sam w domu ;/ tzn z szynszylami, a on je uwielbia ;D więc w sumie miał towarzystwo

U mnie teraz nie ma problemu, bo Nelly jak ma towarzyszkę (Primę), to się spokojnie zachowuje, gdy są same. Nawet po 8 godzin dziennie jak do szkoły chodziłam.