Luna

Tu umieszczamy zdjęcia naszych piesków
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

ziewanie uchwycone-od wczoraj spi tam-swoje legowisko,fotel,sofe i miejsce pod ławą czy za fotelem olała-woli pod mebelkiem
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Kurcze u nas dupeczka też się najbardziej przesusza :/
Z tymi przebarwieniami to ja też walczę i walczę...
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

u nas dupeczka też... Mimi uwielbia spac pod łóżkiem, więc całkowicie rozumiem Lunę z tym zalegiwaniem pod meblem
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

http://lh4.ggpht.com/_0B54vO4oOM0/S4D20 ... 282%29.JPG o jeju bała bym się tam podejść
Caroline
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Caroline » pn lis 14, 2016 6:59 pm

oj ,broni mebelka:)kryjówka super:)
aniagrzesiek2
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: aniagrzesiek2 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

zaległe






[/img]
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

dziś w parku na porannym sparecrku miałysmy dziwna sytuację:z Lili weszłam w trawę ,bo robiła kupke i musiałam zebrac,Luna została na ścieżce i nagle koło niej znalazł się psiak-"lessi",normalnie Luna w takich sytuacjach szczeka,warczy i skacze z zębami -zanim podleciałam do Luny pies ja obwąchał,zrobił postawę"chcę się z tobą bawić":a ona stała jak wryta i tylko zerkała na niego,obserwowałam ją:nie była napięta,zdenerwowana,ale chyba była w szoku,że pies duży odważył się podejśc do niej,obwąchać ją i jeszcze chce się bawić.Psiak odleciał,nagle biegnie pan-przeprosił mnie za psa-uciekł mu jak wchodził do domu,powiedziałam,że nic się nie stało-ale spodobała mi sie postawa tego pana,bo inny to nic by nie powiedział,nawet jesli by coś się działo.
po powrocie Luna z Lili tak warjowały,że kilka razy spadły obje z sofy,żeby je uspokoić dałam im pyszne śniadanko
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Rany ja też chcę drugiego psiaka
Jak to miło popatrzeć na takie słodziaki a Lunka jaka puchata a Lili jak się włoski błyszczą Super!
momijimanju
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: momijimanju » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Masz super panienki w domu
jupka
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: jupka » pn lis 14, 2016 6:59 pm

He he to się pewnie naśmiejecie czasem z takich zabaw.Sliczne są i ja też marzę o drugim piesku.
Caroline
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Caroline » pn lis 14, 2016 6:59 pm

świetne dziewczynki:)
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Na początku to nie było mowy o wspólnej zabawie,a teraz to Luna często sama prowokuje Lili do zabawy.Czasem śpią koło siebie-teraz jak mój mąz ma 1 zmianę to one po6 przychodza do mnie do sypialni do łóżka i tak wcisną sie blisko mnie,ze jedna spi prawie na drugiej Nigdy nie posądziłabym Luny o możliwośc takich relacji z innym psem.

Dziś snieg spadł-juz nie było go wcale-zero,a tu proszę :zly:
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Też już mnie wkurza ta pogoda!
Gdzie ta wiosna
Zdjęcia fajne
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

w nocy luna była w oliwce a dzis kapiel i po kapieli dlugo siedziala w odzywkach....jak teraz slicznie pachnie i ten jej wlos....bajka....tylko ta mordka-przez szpital i moja nieobecnośc Luna smigała w brudnej mordce-mąz jej tylko mył wieczorkiem:szorowałam ja podczas kapieli,ale dobrze nie jest-nie moge nigdy juz chorwac,wyjezdzac,isc do szpitala itp....mój mąż nadaje sie tylko do zabawy z psami-ale za to jak nikt meczy je i zapewni dawke ruchu i uwagi,a ja jestem i od tego+od całej reszty

moja czysta brudna mordeczka


w ostatnim czsie jak było mi zle to Luna zawsze tuliła sie do mnie a Lili lizała mnie po twarzy-starały się pocieszyć mnie....prawda jest,ż epies jest najlepszym przyjacielem cżłowieka...doskonale wyczuwały mój nastrój,były kołomnie,zwracały na siebie uwagę jak dłużej byłam zamyslona,jak płakałam to suszyły mi łzy...psy są bardziej ludzie niż nie jeden człowiek
ODPOWIEDZ