no właśnie lato się kończy i Fana już taaaka duża ale wiesz, nic straconego
powiem Ci, że moje psiaki też czekają w sumie, jak wstanę, tylko czasem im się zdarzy łobuzować wtedy, kiedy nie trzeba a Fana to straszny przytulik, wystarczy się przekręcać z boku na bok w nocy w łóżku, a ona już się przebudza i merda ogonkiem także widać, że to pieszczokowata rodzina wklejaj zdjęcia i może uda nam się jakoś spotkac jeszcze zanim jesienne deszcze spadną