Luna
ja długo nie musiałam namawiać-mówiłam o drugim psie-shih tzu lub buldog angielski,mąż nagle bardzo zainteresował sie tym tematem-pytał się czy mamy odłozone tyle kasy,żeby z rodowodem kupić,a kiedy potwierdziłąm zapadła decyzja,że od jutra szukamy,ale te jutro to pojechalismy do cioci męża,powiedziała,że znajoma ma szczeniaki-a ja chciałam zobaczyć jak yorki wyglądają jak są małe-bo na początku to wogóle nie wygląda na yorka-i poszliśmy i.....WSTYD...wrócilismy już z Lili...yorkshire terrier w typie rasy....jakoś tak wyszło
ja bym chciała mieć 3 psa-moj też,ale teraz kase odkladamy na powiększenie rodzinki,a ja jeszcze bez pracy,wiec ciezko jest....wiec 3 piesek musi poczekac
musisz duzo mówić o drugim psie jako towarzyszu zabaw,ze nie bedzie nudno,ze kasa-to tylko ten zakup najgorszy,a pozniej nie odczuwa sie tak naprawde czy 1 czy 2 psy sa itp......takie gadanie niby od niechcenia duzo daje
ja bym chciała mieć 3 psa-moj też,ale teraz kase odkladamy na powiększenie rodzinki,a ja jeszcze bez pracy,wiec ciezko jest....wiec 3 piesek musi poczekac
musisz duzo mówić o drugim psie jako towarzyszu zabaw,ze nie bedzie nudno,ze kasa-to tylko ten zakup najgorszy,a pozniej nie odczuwa sie tak naprawde czy 1 czy 2 psy sa itp......takie gadanie niby od niechcenia duzo daje
No właśnie jego argumentem są właśnie te koszta związane z utrzymaniem psiaka. Na razie nas stać ale nigdy nie wiadomo co będzie później, ale jak by tylko patrzeć przez pryzmat kasy to bym nigdy nie miała psiaka ani dziecka;)
Na samego pieska nie będę miała problemu z odłożeniem, troszkę boję się później bo dwa psiaki to jest jakiś koszt i jeszcze kiedyś w przyszłości dzidzia
Z drugiej strony w tej chwili nie żałuję na Tobiego ani grosza i ma dużo rzeczy bez których można się bez problemu obyć. Przecież nie każdy psiak ma kilka szamponów odżywek i miliona zabawek
Ahhh od jutra oszczędzam Jak będę już miała odłożone pieniążki to też to będzie jakiś argument hehe
Na samego pieska nie będę miała problemu z odłożeniem, troszkę boję się później bo dwa psiaki to jest jakiś koszt i jeszcze kiedyś w przyszłości dzidzia
Z drugiej strony w tej chwili nie żałuję na Tobiego ani grosza i ma dużo rzeczy bez których można się bez problemu obyć. Przecież nie każdy psiak ma kilka szamponów odżywek i miliona zabawek
Ahhh od jutra oszczędzam Jak będę już miała odłożone pieniążki to też to będzie jakiś argument hehe
ale szajeja :hyhy:
ahh ale bosko jest jak są 2 psy ja na szczescie moge sobie jednego wypozyczyc od czasu do czasu
ja sie wstrzymuje z drugim psem,bo akurat wiem jakie to koszta :kwasny: no i wiem,ze obecnie nie mam tyle czasu,zeby pakowac sie w drugiego psa.a tak to cala moja milosc zostala dla Lolki ale w dalszej przyszlosci kto wie faceta mam takiego,ktory ma swira na punkcie Loli wiekszego niz ja wiec z nim chyba problemu by nie bylo z reszta Magdzia widziala
z Lolem mam problem,bo rodzice zabronili mi sie z domu wyprowadzac
ahh ale bosko jest jak są 2 psy ja na szczescie moge sobie jednego wypozyczyc od czasu do czasu
ja sie wstrzymuje z drugim psem,bo akurat wiem jakie to koszta :kwasny: no i wiem,ze obecnie nie mam tyle czasu,zeby pakowac sie w drugiego psa.a tak to cala moja milosc zostala dla Lolki ale w dalszej przyszlosci kto wie faceta mam takiego,ktory ma swira na punkcie Loli wiekszego niz ja wiec z nim chyba problemu by nie bylo z reszta Magdzia widziala
z Lolem mam problem,bo rodzice zabronili mi sie z domu wyprowadzac
hehe ja stwierdziłam, że jedno mam życie i chce się otaczac w nim psami... rok czasu gadałam, aż wreszcie się udało, chociaż zawsze odpowiedź była jedna "po moim trupie na co ja mówiłam: nie kuś
ale koniec końców mam Fanulkę, a z facetem się rozstałam i też po części z powodu odmiennych opinii w temacie psów... bo ja potrzebuję takiego świrusa, który lubi z nimi spać w łóżku a ten ciągle miał jakieś problemy
moim zdaniem, o ile w grę nie wchodzą wystawy czy choroby, to drugi psiak to już nei są jakieś duże koszta dodatkowe. To są małe psiaki, nie jedzą 20kg karmy dziennie a jest im zdecydowanie lepiej razem niż osobno a póki co nic nie zaszkodzi pojeździc po hodowlach, zobaczyc, zastanowic się
ale koniec końców mam Fanulkę, a z facetem się rozstałam i też po części z powodu odmiennych opinii w temacie psów... bo ja potrzebuję takiego świrusa, który lubi z nimi spać w łóżku a ten ciągle miał jakieś problemy
moim zdaniem, o ile w grę nie wchodzą wystawy czy choroby, to drugi psiak to już nei są jakieś duże koszta dodatkowe. To są małe psiaki, nie jedzą 20kg karmy dziennie a jest im zdecydowanie lepiej razem niż osobno a póki co nic nie zaszkodzi pojeździc po hodowlach, zobaczyc, zastanowic się
dokładnie-pierw koszt zakupu i szczepienia,a pozniej-gotowane nie liczę,bo mięsko mam za darmo dla nich,do tego ryż i warzywa,sucha karma-czasem mało jedzą,czasem musze dokupić 1 opakowanie dodatkowo,szampon-idzie więcej,ale mają ten sam,odżywki:Lili ma inną,luna też ale przecież wszyscy wiemy,że odzywka starcza na wiecej niz miesiac...wiec koszty utrzymania nie ida w gore prawie ;D
ja co miesiąc pisałam sobie ile idzie na karmę itp.dla Luny;na ile mi starcza szampon i odżywka itp.podzieliłam ten okres na 2-bo przy 2 psach idzie dwa razy szybciej....stwierdziłam,że nie odczuję tego.
ja co miesiąc pisałam sobie ile idzie na karmę itp.dla Luny;na ile mi starcza szampon i odżywka itp.podzieliłam ten okres na 2-bo przy 2 psach idzie dwa razy szybciej....stwierdziłam,że nie odczuję tego.
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Papryczka widzisz miałam podobnie facet dał mi argument albo on albo pies jak widac wiadomo co wybralam NIE żAŁUJĘ !
a co do faceta Karoli takiego to z latarka szukać widać jak kocha Lole jak własną
na szczęście mnie nie ma kto marudzić ,żeby nie brać drugiego psa ale jeżeli chce się.. to trzeba odłożyć na nie
całuje dziewczyny
ps, własnie z imprezy wrocilam dlatego tak pozno pisze haha oczywiscie dziecko na dworze było 4 razy :] nie zaniedbuje go
a co do faceta Karoli takiego to z latarka szukać widać jak kocha Lole jak własną
na szczęście mnie nie ma kto marudzić ,żeby nie brać drugiego psa ale jeżeli chce się.. to trzeba odłożyć na nie
całuje dziewczyny
ps, własnie z imprezy wrocilam dlatego tak pozno pisze haha oczywiscie dziecko na dworze było 4 razy :] nie zaniedbuje go