SHIH TZU

Shih tzu , cudowne stworki , ale maja swoje "muchy w nosie " . Morgan bardzo szybko przestal sikac w domu , choc nie powiem ze nie zadarzalo sie potem . Czasem zauwazylam na lozku mokra plame , zdzrzalo sie to nagminnie po kapieli i dlugim czesaniu. Podejrzewam ze byl to w pewnym sesie jakis " rewanz" za tarmoszenie go . Pozniej po czesaniu szlam za nim od razu do pokoju i raz mu sie zdzrzylo , zawstydzil sie ogromnie i to byl ostatni raz . Kiedys wychodzilam z nim ( nimi) bardzo czesto , teraz 3 razy dziennie , ostatni spacer jest ok 18.00 a pierwszy byl ok 7 mej rano , potem 13.00 .teraz rano mozemy isc nawet o 9.00 i sie nie zsiaka w domu. Poki ja spie to on tez . I moge powiedziec ze akurat w jego przypadku nigdy go nie karcilam , jedynie takim normalnym tonem tlumaczylam ze paskudka jest i buzi nie dostanie , to bardziej dziala niz ostry ton ale on taki juz jest i moze takie tez sa inne shih tzaki , wystrczy sie pogniewac na nich , a one tego bardzo nie lubia wiec stara sie byc grzeczny. Na pewno trzeba wiele cierpliwosci , czego zycze kazdemu posiadaczowi malego , niesfornego shih tzu

wiesz Daga ja popadam w podobną flustracje jak oglądam adjecia z hodowli a tam oseski stoją w postawie a mój młodzieniec jest wiedzo odporny jak to tak nazywam.

Sali to najposłuszniejszy pies z wszytkich których mam
Kupke jeszcze ani razu w domu nie zrobiła, cały czas na podwórku, sisiu jak ją zdąże wypuścić robi też na podwóorku, a jak już zrobi w domu to na podkład seni, fajnie prosi na dwóch łapkach, siad też jej czasem wychodzi i ucze ją chodzenia tak jak na wystawie, ale bez ringówki i nawet jej wychodzi, a najlepiej to chodzenie w kółeczko, postawe też robi, ale chcę ją nauczyć tak żeby stała, bez mojej pomocy przy ustawieniu, widać że mądrta z niej psinka

P.S. No i przyjatuje do nogi jak się ja woła po imieniu

ale masz fajnie mądra i grzeczna psina tylko pozazdrościć..

Tylko tego nie zepsuj teraz!
Jak tak dalej będzie się zachowywala to mozesz z nią do mnie przyjedzać

Narazie ją szkole, za miesiąc to będzie ładnie na dworze sisiać
Salcia będzie taka mądra, jak twoja Lunka

No to zapraszam z Salcią

Dobra, tylko, żeby jej się nie pozmieniało, bo wiesz jeszcze na wanti popatrzy i zacznie zgapiać, a apropo wanti jest taka niegrzeczna, ostatnio to się w domu ciągle załatwia, normalnie wrednota jedna, i weź jej cos wytłumacz, nic nie działa.

Ona tak już dłużej robi, ale nic do niej nie dociera, już nie mam na nią sił, idzie na dwór przyjdzie do domu narobi i idzie na dwór, no co ja mam z nią zrobić... :kwasny:

Mojej znajomej suczka shihtzak też w tym wieku, też potrafiła narobić w domu, może rzeczywiście coś w tych shihtzakach jest...

Mój ma prawie 3 lata i ani razu nie zesikał mi się w domu od ponad 2 lat.

Salcia dzisiaj 6 razy sikałla na dworze i 2 razy kupkała na dworze i raz sikała w domu na podkład i była na spacerku i lepiej chodziła na smyczy od wanti

Ale szczegółowa relacja

To zależy od psa i od tego czy będzie się go dobrze tego uczyć. Natula nauczyła sojego shihtzaka chyba w tydzień, a ja mam np. jedną taką sunie która ma 2 lata i jeszcze w domu potrafi narobić.

jak nauczysz załatwiać sie do kuwety to już nie nauczy sie załatwiać na dworze, poza tym piesek musi przebywać na podwórku nie moze być tylko w domu i musi mieć odpowiednią ilość spacerów

Michitka nie wiem po ile te podkłady znalałaś, ale ja uzywam podkładów seni do kupienia w aptece, tak zamiast gazet, bo fajnie chłoną(tutaj na forum sie o nich dowiedziałam i dzięki wam za to ) ja kupuje o wymiarach 60x90 za niecałe 8 zł paczka w której jest 5 sztu.