Kejti i Rasti
Tak,tez długo się zastanawialiśmy,ale nasza Kejti mimo długiej pracy z nią nie czuje się na wystawach jak przysłowiowa ryba w wodzie.Na ostatniej tak się stresowała,że nie dość,że nie chciała się zaprezentować na ringu to jeszcze zaczęła się ślinić.Osiągnęliśmy to ,co zamierzaliśmy i niech tak zostanie,dla mnie samopoczucie psa jest ważniejsze niż kariera wystawowa.Z wystaw nie rezygnuje,wznowie je z nowym psiakiem może będzie lepiej.
Jeśli dobrze pamiętam , to niewiele brakuje małaj do championa? Ale zgadzam się z Tobą w 100% - to PIES i JEGO komfort są najważniejsze. Sama kiedyś musiałam taką decyzję podjąć , nie było łatwo , cały tydzień przepłakany , czułam , że serce mi pęknie , dziecko tłumaczyło wszystkim , czemu jestem taka zapuchnięta. Ale po całej akcji , jak zobaczyłam Mandusię kicającą jak szczeniaczek na spacerach , cały stres spłynął...
Kejti wygląda ślicznie , widać blask w małych węglikach...! Super!
Kejti wygląda ślicznie , widać blask w małych węglikach...! Super!