Aleksandra :)
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Dziewczyny wystąpiły pewne komplikacje i swojego Golfika nie mogłam zabrać, jest ciężko chory i najprawdopodobniej ślepy, ale wzięłam innego pieska, tylko teraz nie wiem czy imię pasuje. z ciężkim sercem brałam innego ale zdaję sobie sprawę z tego,że nie podołałabym opiece na ułomnym psiakiem :kwasny:
ja też zmieniałam pieska przed odbiorem dowiedziałam się że temu którego wybrała moja córcia nie zeszły jąderka i możliwe że czeka go operacja więc nastąpiła podmiana i jestem z tego zadowolona nie ma tego złego co by na dobra nie wyszło. Martwię się tylko jak moje poprzedniczki że za wcześnie został odebrany od mamy bo teraz jest jeszcze mało odporny na choroby .
na razie dobrze sobie radzimy, nie odpuszcza mnie na krok i dobrze je. dostaje smaczne jedzonko, dziś zjadł miesko z kurczaka z marchewką i teraz śpi zadowolony mam nadzieję ze wszystko z nim będzie w porządku.
a co do tego czy jest w pełni oryginalny?? matka ma rodowód, waży 3kg, ojciec nie ma, waży trochę ponad 4kg, więc mała waga Golfika mnie nie martwi za bardzo, szybko nabierze ciałka
a co do tego czy jest w pełni oryginalny?? matka ma rodowód, waży 3kg, ojciec nie ma, waży trochę ponad 4kg, więc mała waga Golfika mnie nie martwi za bardzo, szybko nabierze ciałka