PEDROSA PIRENE Senida i PRIMA ASTARTE GOLD Jawogód
Złośliwa nie jest, za to słodka :* Tylko dwa razy się obaziła :
-raz ją z mojego łóżka wygoniłam bo co godzine wskakiwała i co godzine schodziła bo gorąco a to się boi zeskoczyć bo ciemno to trzeba jej światło zapalić. I wtedy jej obraza była taaaak wielka że całą noc (na drugą noc też ) spała na swojej kanapce (tej różowej na fotce) tyłem do mnie :] a głowę to w stronę szafy odwróconą
- a drugi raz po kąpieli zaczęła szaleć po domu (przesadnie szaleć) i kazałam jej iść do ,,domku i się obraziła; głowę w stronę ścianyi tylko kątem oka patrzy i mruczy
A poza tym od końca wakacji się nie może przyzwyczaić że rano o ósmej musi iść na spacer i patrzy, patrzy, patrzy i mruczy, mruczy, mruczy. Tylko ucieka do legowiska a jak ma iść to taka sztywna że normalnie jak by całe lata spała. W soboty (to trochę nie zdrowe) ale na spacer idzie dopiero o 11. I to jej się podoba...
Moja babcia (Nelly jak ja w szkole jestem to z nią jest) mówi że w życiu to duuużo psów miała, ale wg niej Nelly jest najukochańsza
A filmik to chyba widziałam na YouTube :]
Nie, u mnie jeszcze śnieg nie padał, fotka z ubiegłego roku
Nelly dziękuje za komentarze
EDIT:
Kurcze, mogłabym uaktualniać jej galerie gdyby mi aparat nie siadł Chyba, że z komórki - nie wyraźnie i małe
-raz ją z mojego łóżka wygoniłam bo co godzine wskakiwała i co godzine schodziła bo gorąco a to się boi zeskoczyć bo ciemno to trzeba jej światło zapalić. I wtedy jej obraza była taaaak wielka że całą noc (na drugą noc też ) spała na swojej kanapce (tej różowej na fotce) tyłem do mnie :] a głowę to w stronę szafy odwróconą
- a drugi raz po kąpieli zaczęła szaleć po domu (przesadnie szaleć) i kazałam jej iść do ,,domku i się obraziła; głowę w stronę ścianyi tylko kątem oka patrzy i mruczy
A poza tym od końca wakacji się nie może przyzwyczaić że rano o ósmej musi iść na spacer i patrzy, patrzy, patrzy i mruczy, mruczy, mruczy. Tylko ucieka do legowiska a jak ma iść to taka sztywna że normalnie jak by całe lata spała. W soboty (to trochę nie zdrowe) ale na spacer idzie dopiero o 11. I to jej się podoba...
Moja babcia (Nelly jak ja w szkole jestem to z nią jest) mówi że w życiu to duuużo psów miała, ale wg niej Nelly jest najukochańsza
A filmik to chyba widziałam na YouTube :]
Nie, u mnie jeszcze śnieg nie padał, fotka z ubiegłego roku
Nelly dziękuje za komentarze
EDIT:
Kurcze, mogłabym uaktualniać jej galerie gdyby mi aparat nie siadł Chyba, że z komórki - nie wyraźnie i małe
No tak jakby Próbuje rozczesywać, wszystkie szampony, sposoby... i nic Najbardziej się kołtunią na bokach. Może dam rade rozczesać ale nawet jeśli to wątpie że ją w tym sezonie wystawie. Może rozczeszę i zapapilotuje (słyszałam że przez papiloty chronią włos przed skołtunieniem się) oczywiście co 2 dni będę czesać. Może za rok - Leszno i Poznań. No nic - ten sezon zakończymy festynem w szkole (zawsze robią wystawę) i Paradą psów w śmiglu
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm