bebeszjoza - uwaga na kleszcze!!!!!

choroby, profilaktyka
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

najlepiej kupić ubranko na deszczową pogodę - jest wygodniej i łatwiej pielęgnować psiaka. generalnie chodzi o to, żeby nie zmywać preparatami tej warstwy, którą wytwarza skóra i po której rozchodzi się preparat antykleszczowy. więc z deszczem nie powinno być problemu, pod warunkiem że faktycznie psiak nie jest zmoczony do suchej nitki. lepiej chyba będzie jak zakropisz na noc psiaka.
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

O takim ubranku też już myślałam ale jak powiedziałam to chłopakowi to powiedział że nie wyjdzie z Tobim w ubranku:(
Chociaż do kokardek i kucyków go przekonałam to może do tego z czasem też mi się uda.
Preparat zawsze aplikuje na noc bo mały ma kolegów na podwórku z którymi się bawi i boje się ze któryś z piesków mógł by go zlizać i zatruć się.

Dziękuje za odpowiedź, czyli kropelki zastosuję z terminem dzisiejszym na noc:)
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

O takim ubranku też już myślałam ale jak powiedziałam to chłopakowi to powiedział że nie wyjdzie z Tobim w ubranku:(
Chociaż do kokardek i kucyków go przekonałam to może do tego z czasem też mi się uda.
Preparat zawsze aplikuje na noc bo mały ma kolegów na podwórku z którymi się bawi i boje się ze któryś z piesków mógł by go zlizać i zatruć się.

Dziękuje za odpowiedź, czyli kropelki zastosuję z terminem dzisiejszym na noc:)
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Właśnie jestem na etapie modlitwy by się okazało, że Rupert tej choroby nie złapał teraz jest na antybiotyku zobaczymy....
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

trzymamy bardzo mocno kciuki... :goodman:
a co się dzieje?
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Złapał 3 kleszcze pierwsze w swoim życiu w Bielsku. Wyciągnięte w całości ale coś mnie niepokoiło bo nadal to miejsce jest czerwone więc poszłam do weta a ten powiedział , że choroba może się ukazać do 14 dni a on ma stan zapalny jak po antybiotykach nie przejdzie to znaczy że dobrze nie jest
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

ale czasem po kleszczu jest obrzęk i czerwone i to jest reakcja na kleszcza i nie musi nic złego oznaczac...

http://www.vetopedia.pl/article26-1-Kleszcze.html

http://www.cztery-lapy.pl/modules.php?n ... le&sid=247

trzymam kciuki, żeby to nic powaznego nie było!
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

wiem ale właśnie jeśli on po antybiotyku nie przejdzie .. ;(
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Kiedyś jak wet wyciągał główkę kleszcza z Tobiego to powiedział żeby obserwować mocz pieska, bo przy tej chorobie robi się brązowy im ciemniejszy tym gorzej - chociaż nie łatwo jest to sprawdzić na podwórku.

Trzymam kciuki za Rupcia, na pewno będzie dobrze!
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

NO widać jak siusia ale z tych objawów nie ma nic na razie ani gorączki ani powiększonych węzłów, krwi w moczu i kupce, nie jest apatyczny, je, bawi się ... ale tak się boję ponoć może wyjść na jaw do 14 dni
Marq
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Marq » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Marci nie myśl źle,będzie dobrze bo musi być!
akro
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: akro » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Marii,nie martw sie na zapas..ile minelo juz od dnia kiedy zlapal kleszcza?
obrzekiem tez sie tak nie martw,bo szczerze Ci powiem,ze Lola jak miala kleszcze,a lapala ich dosyc, tez miala czerwony obrzek,ale po paru dniach schodzil.mysle,ze najwazniejsze jest to,ze Rupi nie ma innych objawow typu: apatia, goraczka itp.
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

miną już prawie tydzień od wyciągania kleszczy. Cieszy mnie jednak fakt, że nic innego nie ma ale weterynarz powiedziała, że od razu powinnam przyjść ale miałam boksera który łapał z 50 kleszczy i nic mu nie było. Jak by się poprawiło albo pogorszyło to dam wam znać. Na razie obserwuję...
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Marici, bo tylko niektóre kleszcze są zarażone - nie wszystkie. to po pierwsze, po drugie nawet jak złapał, to nie musi się zarazic - do zakażenia, z tego, co czytałam, dochodzi jak kleszcz się wysysa i zwraca trochę wszystkiego z siebie, żeby się odczepic. a obrzęk i nawet twarda grudka, która bedzie przez nawet 3 miesiące to reakcja obronna organizmu. a jak się mocz robi innego koloru - brunatnego, to już jest bardzo źle... także nie martw się, bo kleszcze się zdarzają. dobrze jest zakrapiac psiaki spot on, bo wtedy kleszcze usychaja i nie dochodzi do zarażenia.
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

To, że nie wszytkie to wiem bo Bokser to by mi w wielu 2 lat zdechł ale mimo wszytko kleszcz ma kontakt z krwią i podczas jego wyciągania zostawia bakterie i w tej chwili mam nadzieję, że mam do czynienia z zapaleniem bakteryjnym i nic więcej się nie pokaże ale nie chcę zapeszać gdyż jest lepiej jutro lecimy rańca do weta na badanie i dawkę antybiotyku
ODPOWIEDZ