SHIH TZU

Nawet jak mają uprawnienia to nie wszystko...Szczota sprzedaje "Po psach z uprawnieniami hodowlanymi", ale bez rodowodu...
Czy ty nie możesz zrozumieć, że jeśli miot był zgłoszony w Związku Kynologicznym to ty MUSISZ mieć metrykę, nie ma innej opcji do wyboru Napisze Ci jakie są obowiązki hodowcy:
1. zrobić suce uprawnienia hodowlane, 2. Wpisać do rodowodu adnotacje "suka hodowlana", 3. Zarejestrować przydomek hodowlany, 4.Zakupić karte krycia, 5. pokryć suke psem który ma wpis w rodowodzie "reproduktor", 6. zgłosić urodzenie miotu w oddziale ZK, 7. poddać tatułowaniu WSZYSTKIE szczeniaki, 8. zakupić karte miotu, 9. udostępnić kierownikowi sekcji, lub innej osobie do tego uprawnionej WSZYSTKIE szczenięta na przegląd miotu. 10. złożyć w biurze oddziału ZK protokół przeglądu miotu, karte krycia, karte miotu, potwierdzenie tatułowania.
Jeśli te wszystkie punkty są spełnione ZK wydaje dla WSZYSTKICH szczeniąt metryki i takiego szczeniaka można nazwać rasowym/ rodowodowym, niektóre szczeniaki mogą mieć w metryce zaznaczone "nie do hodowli", ale równie taką metryke dostają !
11.wykupić metryki 12. przekazać metrykę nabywcy szczeniaka

Jeśli masz psa rasowego znaczy to, że WSZYSTKIE te punkty zostały przez hodowcę spełnione!
Czy hodowcy Lucka spełnili te wszytkie wymogi?

Już nie wiem jak Ci to wytłumaczyć...naprawdę..
Jeśli jest tak jak mówisz to napisz jaki przydomek hodowlany ma hodowla Lucka, jak nazwywają się rodzice Lucka w rodowodzie, jak ma na nazwisko jego hodowczyni, co kolwiek...

dobra dziewczyny bez nerwów .. może trzeba lekko lucka "podtresować ".. a szczerze pierwsze słyszę że piesek tej rasy robi problemy aż mnie zaskoczyłaś

Bo Twoje to potulne są jak baranki

no właśnie ale pies jak człowiek każdy inny nie czepiała bym się papierów .. a raczej próbowała bym z psem dojść do ładu może się zmieni jak ktoś da mu odczuć że robi źle np jak postąpi dobrze dać smakołyka a jak zacznie broić ignorować

Bo Twoje to potulne są jak baranki

Tu gdzie mieszkam oprócz mnie jedna Litwinka ma shih tzu (tego co mi sie tak spodobał a późnije kupiłam sama shicka) Dziwiło mnie że już dawno nie widziałam tego psiaka a zawsze biegał z dziećmi po osiedlu.Okazuje sie że ten psiak zrobił się tak agresywny że rzuca się na ludzi i gryzie.Podobno wypuszcza go wczesnym rankiem i późnym wieczorem na siku.To dość ciekawe że tak nagle stał się agresywny.Myślę że ktoś musiał mu zrobić krzywdę nie jeden raz i dlatego przestał lubieć obcych.

[quote="Roxii"]Podobno wypuszcza go wczesnym rankiem i późnym wieczorem na siku.quote]

A nie moze byc poprostu wyprowadzany na smyczy?

No właśnie powinien.Bo chociaż ta Litwinka ma malutkie dziecko to ten shick i tak zawsze chodził z jej starszą córeczką więc ona mogłaby wychodzić z nim.Nie mam zupełnie pojęcia co tam się stało że tak więzią tego psiaka.

To mogą być hormony.
W przypadku takich psów pomaga kastracja.

Bardzo mozliwe *haniu.Bo z tego co pamiętam to jest młody pies.Coprawda zawsze szczekał na ludzi ale nie gryzł.Wychowywał się z dziećmi,więc jeśli faktycznie nikt mu nie zrobił krzywdy to najprawdopodobnie jest tak jak napisałaś.

tzn moja Roksi się wszystkiego boi ale bez przesady a można ja usprawiedliwić bo jest strasznie delikatna no i fakt rozpieszczona ale się na nikogo nie rzuca nawet miskę mogę jej ze spokojem z jedzeniem zabierać to samo Rupert. Raz zawarczał jak miał kość ale dostał orymus i się uspokoił a ten z kolei niczego się nie boi
bo ja myślałam że takie zaczepne to są tylko yorki no i maltańczyk Basi

Trudne :]

Są mioty i po 7 szczeniąt

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

może , może...

rzeczy może i można fajne kupić ( tu się pewnie wszyscy zgodzą) tyko należy pamiętać że PIES TO NIE RZECZ!!!