Zicko, Nicko, Asper , Pasjans
Pani Tereso,tu sie nie zgodze. Zicko byl kochany zarowno u p.Grazyny jak i u mnie, Z ta roznica moze,ze ja moglam poswiecic mu wiecej uwagi,co jest z reszta zrozumiale ze wzgledu na to,ze mam w domu tylko 1 psa. A to,ze Zicko byl u mnie, to na forum bylo wspomniane. I dodam,ze to ja wyblagalam u p.Grazyny,ze pomoge jej w sprzedazy i odciaze troche w opiece. Nikt absolutnie mi go nie podrzucil ani nie chcial sie go pozbyc.