SHIH TZU

Ilonko, tak to prawda. Sam czip nadaje tylko nr psu, ale jest niemożliwym odnalezienie właściciela jeżeli dobrowolnie nie wbije on swo0ich danych w bazie danych...

-------------------------------------------------------------------------------

Zobaczcie jak moje Słoneczko wita mnie po 20-minutowym niebycie w domu :smt055 :smt055 :smt055

Dla porównania - Toffi, stoi z boku i ma mnie głęboko w poważaniu

http://www.youtube.com/watch?v=oXsXZ6PCSJk

Totalna wariacja:)

Chciałam uchwycić jak ona fajnie "śpiewa" ale zanim dorwałam aparat i zaczęłam kręcić, to zdążyła się przestawić na szczekanie

Cudowny widok Jak bym widziała moją Miyę,wystarczy kilkuminutowa nieobecność i też tak mnie wita.To bardzo miłe

Haha jaka radość! Jak ma taka super Panią to się cieszy
Ahh i czytałam na Dogo że niunia do Niemiec nie pojedzie

Ja też chyba powinnam się zacząć tak cieszyć z tego faktu jak Zuzinek

no własnie doczytalam-super..ale swoją drogą-dziwne,ze właścieciel pierw chipuje psa,czyli jakos tam zabezpiecza a pózniej jak pies zaginął to nic -echo-zero odezwu

Tak, jak już się cieszy to super !!! A zgadzam się z Megi - dziwne, że zabezpieczył a teraz nic nie reaguje...

W Niemczech jest to chyba odgórnie przesądzone że psiaki sa czipowane Trzeba by się dowiedzieć

"Akcja - kosteczka"

"Hollywood ski usmiech"

Zaczynam obrastać.

Obraza Waćpana nawet na kosteczkę


"Oj, może chociaż pową****..."


"Już się od-obraziłem - czy mogę? "


" ...no i znów musiałem się podlizać..."

Zuzi pięknie w niebieskim!
A Pinuś jakie maślane oczka robi

ale ona wcina kosteczkę,a Pinius jest bezbłędny z tym swoim wzrokiem-czy sweterek dla tymczasowiczki może byc dłuższy?