SHIH TZU

Najśmieszniejsze że ta fotka miała wyglądać zupełnie inaczej, jak na ekranie aparatu pokazało mi się to zdjęcie to padłam hehehe

Daj to zdjęcie na konkurs. Naprawdę śmieszna fotka, trudno takią pozę uchwycić.

Kurcze, śliczny on jest i już takie długie włosy ma :hyhy:
Czemu wy tak daleko mieszkacie?Chętnie bym was poznała na żywo

No właśnie też bardzo żałuję tym bardziej że wokół mnie nie ma praktycznie nikogo tak sfiksowanego na punkcie psiaków a szczególnie shih
Ale kto wiek, kto wie może w wakacje na jakąś wystawę uda mi się wybrać to może chociaż tam poznam kilka osóbek z forum no i te psiaczki kochane

No i nawet nie wiecie jak miło jest czytać takie komentarze na temat Tobiego
To jest wielka motywacja do dalszego zapuszczania i pielęgnacji

ja czasem jeżdżę nad jeziora niedaleko Olsztyna niech no się tylko wiosna zrobi

O proszę a ja myślałam że Olsztyn to taka dziura że nikt tam nie zajeżdża

piękny kawaler
nic tylko tulić

w odpowiedzi na twoje zapytanie dotyczące 2 piesków-ja mam i shih tzu i yorka-na yorka codziennie max pielegnacja trwa15minut,ma super włos,bo się nie plącze,pozatym brak podszerstka,Luna ma krótki włos a więcej czasu zajmuje mi to wszystko-codzienne czesanie,przed kapiela,suszenie itp.ale staram się zawsze tak organizować czas,żeby było ok.-jak pracowałam to wieczorkiem nastawiałam objad na nex dzień i wtedy brałam psy i je czesałam itp.najcześciej wieczorkiem siadamy i czeszemy sie prze tv

Tak dziś wyglądał Tobi po 30 min spaceru musiałam go nieść do domu bo już nie dawał rady... GDZIE TA WIOSNA :zly:


A tu jeszcze kilka domowych , byle jakich fotek

Boskie ujęcie

super fotki
a wiosna pewnie zima gdzies zapiła i nie moze do nas trafic;/

O matko ile u Was śniegu :zdziwko: Tobi jest śliczniutki i ma przepiękne kolorki włosków.

Zazdroszczę u nas bielusieńko zanim to się rozpuści to wieki, a później to błoto ehhh już nie wiem co gorsze... ale Tobi ze śniegu zadowolony, skakał biegał

Dziewczyny jestem w 100% pewna że kupuje drugiego psiaka! Dziś była u mnie znajoma która kupiła sobie shih ( pseudaczka niestety) nawet sobie nie wyobrażałam że Tobi może tak szaleć
Na początku miał taki dystans, chodził obwąchiwał później unikał kontaktu z małym ale w pewnym momencie jak dostał głupawki to latali tak 2 h!!! Jak już nie mieli siły to leżeli i ciągali się za bródki, wąski i tak śmiesznie łapkami się zaczepiali...
Coś wspaniałego takie dwa łobuzy, już teraz wiem co mają osoby które mają przynajmniej 2 psiaki! Tyle radości!
No fakt bałaganu też narobili ale to nie ważne ważne że psiaki szczęśliwe !
Fotek niestety mało i byle jakie bo uchwycić takie latające szkraby jest strasznie ciężko, ale musiałam się chociaż pochwalić bo jestem zachwycona tym jak one potrafią szaleć






I kilka wcześniejszych






Miłego oglądania!
Buziaki

Tutaj przepięknie wyszedł.

Masz już upatrzoną hodowlę?