Luna
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Dziwne, dziwne... aż nie do uwierzenia. No ale krytykować nie będę, na pewno megi czegoś się nauczyła. I teraz na własnej skórze przekonała się jakie skutki ma dopuszczanie nie sprawdzonych psów... Mam nadzieje że mąż też się czegoś nauczył. Teraz to już i tak po ptakach dobrze że maluch ma dom i jest zdrowy.
Martasi to nie Luna tylko Lili york.
Luna jest już dawno po sterylce.
Martasi to nie Luna tylko Lili york.
Luna jest już dawno po sterylce.
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Martasi ale Luna jest już dawno wysterylizowana! Miała problemu z tymi babskimi sprawami a dzieci są suczki Lilli czyli yorka.
Już widzę o które zdjęcie Ci chodzi. Przecież Luna jest praktycznie biała, nie licząc przebarwień na pysiu no i nawet wtedy miała dużo krótsze włosy niż psiak na zdjęciu. Widać że to Lilli
a to drugie zdjęcie
a tu zdjęcie kolejne gdzie jest Luna i spójrz na jej włosy ...
widać że są krótkie.
Ja tu nikogo nie tłumaczę ale nie szukaj dziury w całym ...
Już widzę o które zdjęcie Ci chodzi. Przecież Luna jest praktycznie biała, nie licząc przebarwień na pysiu no i nawet wtedy miała dużo krótsze włosy niż psiak na zdjęciu. Widać że to Lilli
a to drugie zdjęcie
a tu zdjęcie kolejne gdzie jest Luna i spójrz na jej włosy ...
widać że są krótkie.
Ja tu nikogo nie tłumaczę ale nie szukaj dziury w całym ...
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
[quote="Agnieszka"]A to szczeniaczki też od yorka były? ;p
Czy ja sie już zgubiłam? [quote]
w takim "gąszczu" bo nie powiem dosadniej trudno sie nie zgubic , biedne psy i mam nadzieje że znajda sie wreszcie ludzie którzy nie dadza sie nabierac na tanie , piekne , rasowe ... i jesli chcą kundelka to zajrzą do schronisk gdzie dzieki takim praktykom psy zamieszkuja i wezmą jakąś bidę - ZA DARMO !!!!
Czy ja sie już zgubiłam? [quote]
w takim "gąszczu" bo nie powiem dosadniej trudno sie nie zgubic , biedne psy i mam nadzieje że znajda sie wreszcie ludzie którzy nie dadza sie nabierac na tanie , piekne , rasowe ... i jesli chcą kundelka to zajrzą do schronisk gdzie dzieki takim praktykom psy zamieszkuja i wezmą jakąś bidę - ZA DARMO !!!!
zdziwiłam się,że ktoś mógł pogubić się w moich 2 psach..no ale sprawa wyjaśniona została jak doczytałam
Dorotka89 dzięki za wytłumaczenie o kogo dokładnie chodziło
renia co do ludzi-w mojej pracy jak usłyszeli,że maluch zostaje u mojej mamy to pukali się w głowy-bo przecież u nas yorki chodzą po700-1200zł,pozatym do tej pory jedna znajoma chodzi za mną żebym jej sprzedała małego za800zł...nie ważne,że bez papierków,nie ważne że w przysżłości może coś wyjśc z nim(jego siostra miała wadę przeceiż) i nie ważne,że podąłam jej 2 oferty adopcji yorków-tylko,że dorosłych...a mąż zrozumiał-tzn.mam nadzieję,bo przekonał się na własnej skórze,że szczeniaki to ciężka praca.opieka non stop,pieniądze dodatkowe do wydania i...nawet jakbysmy Grafiego sprzedali to i tak bylibyśmy na minusie...
a z aktualności:byliśmy na spacerku w parku,Luna oczywiście tradycyjnie w liściach..właśnie będę ją prać i stwierdziłam,że wąsy jej odrosły i muszę znowu je związywać,bo już są czerwono-brązowe
Dorotka89 dzięki za wytłumaczenie o kogo dokładnie chodziło
renia co do ludzi-w mojej pracy jak usłyszeli,że maluch zostaje u mojej mamy to pukali się w głowy-bo przecież u nas yorki chodzą po700-1200zł,pozatym do tej pory jedna znajoma chodzi za mną żebym jej sprzedała małego za800zł...nie ważne,że bez papierków,nie ważne że w przysżłości może coś wyjśc z nim(jego siostra miała wadę przeceiż) i nie ważne,że podąłam jej 2 oferty adopcji yorków-tylko,że dorosłych...a mąż zrozumiał-tzn.mam nadzieję,bo przekonał się na własnej skórze,że szczeniaki to ciężka praca.opieka non stop,pieniądze dodatkowe do wydania i...nawet jakbysmy Grafiego sprzedali to i tak bylibyśmy na minusie...
a z aktualności:byliśmy na spacerku w parku,Luna oczywiście tradycyjnie w liściach..właśnie będę ją prać i stwierdziłam,że wąsy jej odrosły i muszę znowu je związywać,bo już są czerwono-brązowe