Zabiegi kosmetyczne
Jak się wygoli włosy pod nosem to pysio fajniej wygląda, bardziej estetycznie. Przed samą wystawą możesz mu wyciąć Wokół narządów tak jak Magda mówi, nie na zero i lepiej nożyczkami.
Po co idziesz do fryzjera? takie "pierdółki" możesz sama zrobić A jak ona nie wiem, że włosy się wyrywa, a nie wycina, to mam wątpliwości, czy się zna..
Po co idziesz do fryzjera? takie "pierdółki" możesz sama zrobić A jak ona nie wiem, że włosy się wyrywa, a nie wycina, to mam wątpliwości, czy się zna..
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
senida, ja tego Ryśkowi nie zrobię. Nadal mam problemy z tym, że on nie lubi zabiegów kosmetycznych, ani czesania, ani wiązania kucyka, mycie toleruje, ale już z suszeniem jest gorzej. Myślałam, że obca osoba i do tego robiąca takie rzeczy profesjonalnie lepiej sobie poradzi. Niby jest lepiej i Rysiek powoli się oswaja, z tym że nie ma wyjścia bo pielęgnacja musi być, ale nie wierzę, że mogłabym go obciąć a nie "wygryźć".
Ona się na yorkach zna, bo wystawia, chciałam jej zdjęcia pokazać jak ma być a teraz to już nie wiem co robić
Ona się na yorkach zna, bo wystawia, chciałam jej zdjęcia pokazać jak ma być a teraz to już nie wiem co robić
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
byłam z Luną dziś na szczepieniu,bo jutro mija jej termin wirusówek....od razu poprosiłam żeby wet zerknął na pazurki,bo ostatnio słysze jak idzie i stukaja jej.No i rzeczywiście-były do obciecia....pierwszy raz w zyciu-a Luna ma prawie 4 latka-miała obcinane pazurki,tak to nigdy nie było potrzeby.Zdziwiłam się,bo spaceryjemy tyle samo-no teraz przez deszcz mniej,ale za to po asfalcie i kostce,w domu podłogi te same są-jedynie w salnie kładliśmy panele...nie wiem od czego to zależy-te ścieranie.Między opuszkami włoski ma wyciete,jeszcze tylko dziś musze jej wyrównać końcówki na łapkach bo ma za długie.
Ja mojemu muszę obcinać po troszku co jakieś dwa tyg. w ogóle ich nie ściera, raz zaniedbałam i boleśnie złamał sobie tego piątego pazurka na przedniej łapce od tamtej pory systematycznie pilnuję pazurków. My chodzimy dużo po trawie , piachu bo takie terenu u nas przeważają i pewnie dlatego nie ścierają się w ogóle.
Ja mojej Nelly ścinałam raz przed wystawą w Poznaniu 2008 i już od tamtej pory kupuję obcinacz do pazurków ale jak jestem w sklepie i widzę cążki to zawsze nie mm kasy już Ale mi wet mówił, że paznokcie muszą stukać po podłodze tzn. żeby było słychać jak pies idzie. Często jak psy mają długie paznokcie to kuleją na łapy i nie chcą chodzić lub je podnoszą i piszczą
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm