Proszę o szybką pomoc !! Kleszcze !
Od kleszczy może mieć różne choroby, np. babeszjozę, boreliozę, echrichioza itp. Zależy też jak wyciągnęłaś go i lepiej sprawdź czy nie ma więcej. Od kałuży nie wiem czy coś się stanie ale koleżanki West i Owczarek Niemiecki piją wodę czasem z kałuży i nic im nie jest. życzę zdrowia a sposób na wyciągnięcie kleszcza to taki:
Co robić gdy już znajdziemy wbitego kleszcza? Po pierwsze działać szybko!!! Im szybciej kleszcza wyciągniemy tym mniejsza szansa zarażenia chorobami.
Zatem - wyciągamy kleszcza.
UWAGA: Pod żadnym pozorem nie smaruj go niczym, ani też nie próbuj wyciskać palcami. Tak potraktowany kleszcz może zwymiotować, lub “wypluć wnętrzności” prosto do twojego krwioobiegu.A tym samym przekazać zarazki.
Znane są nam obecnie dwa sposoby wyciągania kleszczy:
1. Penseta
Kleszcza należy potraktować pensetą. Chwycić jak najbliżej skóry, tak by nie zgnieść ciała kleszcza i spróbować go wyciągnąć (chwycić to co innego niż zgnieść). Można spróbować kręcić nim ruchem przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (niektórzy mówią, ze obojętna strona w którą sie kręci).
2. Pompka próżniowa
Trzeba zrobić pompkę próżniową Pompkę robimy z plastikowej szczykawki (powinna być w większości apteczek) odcinając jej końcówkę. Przykładamy ja tak by różnica ciśnień wyrwała kleszczem i w miarę szybko staramy się wyciągnąć. Jak nie wyjdzie za pierwszym razem natychmiast powtórzyć, aż do skutku, byle tylko nam kleszcz się nie zwymiotował.
3. Jest jeszcze teoretycznie trzeci sposób, zaopatrzyć sie w jakieś urządzenie do usuwania kleszczy.Ale na to chyba za późno gdy się już wbija… broń Boże nie czekaj, aż aptekę otworzą. Im szybciej wyjmiesz kleszcza tym lepiej.
Miejsce po kleszczu należy obserwować przez kilka tygodni, w przypadku wystąpienia obrzęków należy zgłosić się do lekarza.
PS: Kleszcza można zachować, na wszelki wypadek by sprawdzić później czy był zarażony. (w alkoholu 70-80% lub jak jeszcze jest żywy w torebce foliowej lub słoiczku zamkniętym.)
Co robić gdy już znajdziemy wbitego kleszcza? Po pierwsze działać szybko!!! Im szybciej kleszcza wyciągniemy tym mniejsza szansa zarażenia chorobami.
Zatem - wyciągamy kleszcza.
UWAGA: Pod żadnym pozorem nie smaruj go niczym, ani też nie próbuj wyciskać palcami. Tak potraktowany kleszcz może zwymiotować, lub “wypluć wnętrzności” prosto do twojego krwioobiegu.A tym samym przekazać zarazki.
Znane są nam obecnie dwa sposoby wyciągania kleszczy:
1. Penseta
Kleszcza należy potraktować pensetą. Chwycić jak najbliżej skóry, tak by nie zgnieść ciała kleszcza i spróbować go wyciągnąć (chwycić to co innego niż zgnieść). Można spróbować kręcić nim ruchem przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (niektórzy mówią, ze obojętna strona w którą sie kręci).
2. Pompka próżniowa
Trzeba zrobić pompkę próżniową Pompkę robimy z plastikowej szczykawki (powinna być w większości apteczek) odcinając jej końcówkę. Przykładamy ja tak by różnica ciśnień wyrwała kleszczem i w miarę szybko staramy się wyciągnąć. Jak nie wyjdzie za pierwszym razem natychmiast powtórzyć, aż do skutku, byle tylko nam kleszcz się nie zwymiotował.
3. Jest jeszcze teoretycznie trzeci sposób, zaopatrzyć sie w jakieś urządzenie do usuwania kleszczy.Ale na to chyba za późno gdy się już wbija… broń Boże nie czekaj, aż aptekę otworzą. Im szybciej wyjmiesz kleszcza tym lepiej.
Miejsce po kleszczu należy obserwować przez kilka tygodni, w przypadku wystąpienia obrzęków należy zgłosić się do lekarza.
PS: Kleszcza można zachować, na wszelki wypadek by sprawdzić później czy był zarażony. (w alkoholu 70-80% lub jak jeszcze jest żywy w torebce foliowej lub słoiczku zamkniętym.)
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Kleszcze teoretycznie mogą "budzić się" już w marcu, pod warunkiem że jest ciepło... Nie raz wynajdywałam u swoich psów te cholerstwo, jak tylko śnieg stopniał i trochę słońce przygrzało ;/
Najlepiej powtarzać co 3 miesiące psikanie Fiprexem itp, i mieć spokojną głowę... przecież to też dziala na pchly i inne pasożyty skórne, które w zimie nie śpią...
Co do kałuż - owszem, może zaszkodzić jak piesek napije się wody z kałuży na ulicy czy parkingu, gdzie wiadomo, że kapią oleje samochodowe itp ustrojstwa.
Najlepiej powtarzać co 3 miesiące psikanie Fiprexem itp, i mieć spokojną głowę... przecież to też dziala na pchly i inne pasożyty skórne, które w zimie nie śpią...
Co do kałuż - owszem, może zaszkodzić jak piesek napije się wody z kałuży na ulicy czy parkingu, gdzie wiadomo, że kapią oleje samochodowe itp ustrojstwa.