Mimi i Fanaberia :-)

Tu umieszczamy zdjęcia naszych piesków
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

ja też jakoś specjalnie nie będę męczyć psiaka. wybielę szamponem albo jakimś preparatem. tak często tego nie będę stosować, więc myślę, że zbytnio nie wysuszę włosków a jakoś nie mam chęci/przekonania do takich mikstur wolę gotowe

a mam pytanie. czy Wy wszędzie jeździcie ze swoimi psiakami? bo my to jak papużki nierozłączki, ale mam wyjazd do Francji i z jednej strony chcę je wziąć, choć mogę zostawić z kolegą, ale nie wiem, czy to jednak dla nich nie będzie koszmar, bo i sporo godzin w podróży i na miejscu będą musiały trochę posiedzieć w pokoju same... ale z drugiej strony rozłąka... nie wiem, co dla nich gorsze.
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

na tydzień czasu... własnie też mam mieszane uczucia... bo z jednej strony ja się z nimi nie rozstaję, ale z drugiej strony może ktoś już jechał tak daleko i wie, jak to wygląda... bo też nie chciałabym ich bardziej umęczyc i zestresowac niż to warte...


Bardzo Ci dziękuję za miłe komentarze
Marq
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Marq » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Papryczko zabieraj dziewczyny ze sobą.Jeśli nauczone są jazdy samochodem,to nie będziesz wiedziała że jadą z Tobą.My jechaliśmy 3500km.Zorek już 4 razy Maddi pierwszy raz.W pewnym momencie brat się mnie pyta:ej a psy jada z nami wogóle? Całą drogę psiaki przespały,zatrzymywaliśmy się na siku dla nich.Weź poidło,tą butelkę,jest rewelacyjna w czasie podróży.Zabieraj papryczki,nie zostawiaj bo się zatęsknisz za ten tydzień za nimi
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

czyli ekipa papryczek na 90%w całości jedzie do Francji ;D
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

a jak dobrze pójdzie to my razem z nimi,bo może będzie jakaś fotorelacja
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. bo ja sie właśnie wachałam, czy przypadkiem nie będzie dla nich taka podróż za bardzo wyczrepująca, chociaż one od zawsze podróżują i nawet ostatnio jechałyśmy na święta ponad 6 godzin w takim tłoku, że 3,5 godziny psiaki przesiedziały na kolanach moich i mojej siostry, bo więcej miejsca nie było... i ludzie aż cmokali, że takie grzeczne i ładnie się zachowują. One wchodzą do samochodu i śpią sobie, więc takie jazdy nawet 8 godzin w samochodzie to nie problem. Będą musiały kilka godzin posiedziec w pokoju, bo ja będę szusowac na stoku (o ile wszystko dobrze pójdzie... ), więc z tym pewnie Mimi będzie robic akcje... jak to ona
ja uwielbiam z nimi jeździc i właśnie podoba mi się, jak ktoś psiaki bierze ze sobą w rózne miejsca Roxii to mnie wogóle już przekonałaś ja się właśnie zastanawiałam jak taką długą podróż znoszą psiaki, ale skoro piszesz że nie ma problemu to super. Będę jechała z przyjaciółmi więc będzie wesoło jeszcze z psiakami
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

jeśli wyjadę, to w połowie marca... nie ukrywam, że wstrzymują mnie względy finansowe... ale jak się uda to lecę, bo ostatni raz jeździłam chyba z 6 lat temu albo więcej... ale podobno tego się nie zapomina gdyby nie to, że moi przyjaciele znaleźli fajny wyjazd, niedrogi i że nawet nie chcą słyszeć, że nie jadę, to raczej był o tym nie myślała... ale może się uda
muszę jeszcze psiakom paszporty wyrobić, dobrze, że obie już zaczipowałam
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

dziękuję i my równiez przesyłamy mizianki i przytulanki w ten śnieżny wieczór

moje psiaki po spacerze padły w pół słowa i tylko ewentualnie oczami ruszają
mateusz89harta
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: mateusz89harta » pn lis 14, 2016 6:59 pm

zabieraj! Karat mały,a pół Polski w tym roku zjezdził,leżał cały czas pod nogami. On to uwielbia. piękne masz panienki. życze miłej wycieczki
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

dzięki Siamensis moje to też podróżniczki, czy to pociągiem czy samochodem, ale tak daleko jeszcze nie brałam, to będzie pewnie 24 godziny w drodze...
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

dadzą radę
mateusz89harta
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: mateusz89harta » pn lis 14, 2016 6:59 pm

zrobisz przerwe na siusiu i spacer i dadza rade
a potem........... bedziemu miec goooooooore fajnych fotek....do ogladania!!!!
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Papryczkowy zimowy poranek
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Cudne są!
Fana ma takie anielskie spojrzenie a Mimi widać że łobuziak hehee
Widzę że też mieszkasz w fajnym miejscu gdzie jest dużo miejsca do biegania
Jack204
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Jack204 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Faktycznie mieszkam teraz pod lasem, więc tereny są super lokalizacja to kolejna rzecz, którą wybieram pod psiaki ale akurat tam trafiłam zupełnie przypadkowo i od pierwszego spaceru się zakochałam

Mimi to łobuz kochany, a Fanula słodka spryciula
Każda jest inna, ale czasem Mimi to ta spokojniejsza a Fanulka wariuje
dzisiaj faktycznie było na spacerze porannym bajkowo jak z filmów Burtona ale po zrobieniu tych zdjęć telefon mi się rozładował pomimo, że był świeżo naładowany przez noc - technika nie radzi sobie z takim mrozem

aha, zobaczcie, jaką Mimi ma siwą mordkę oszroniło ją jak babulinkę
ODPOWIEDZ