=====>> Tobi <<=====
hehe wprawne oko nawet w takiej sytuacji wypatrzy prawidłową postawę żałuję, że się na tym nic a nic nie znam i pewnie nie doceniam tak jak Betty
za to podziwiam zawsze latające psy
Tobi wygląda przepięknie, ale szczerze mówiąc nie odróżniam jego i jego kolegi oba to shih dla mnie fajnie robią zapasy
za to podziwiam zawsze latające psy
Tobi wygląda przepięknie, ale szczerze mówiąc nie odróżniam jego i jego kolegi oba to shih dla mnie fajnie robią zapasy
Ja też się nie znam na tych wszystkich wystawowych sprawach chociaż podziwiam te osoby które się na tym znają
Lolek różni się tym że jest większy i ma taką ilość włosów że aż powala ale to ciężko uchwycić na zdjęciu No i mordki też im się różnią chociaż dla osoby która pierwszy raz widzi LA ta różnica jest mało widoczna. Będzie wystawiany więc może będzie okazja zobaczenia go gdzieś na wystawie
Lolek różni się tym że jest większy i ma taką ilość włosów że aż powala ale to ciężko uchwycić na zdjęciu No i mordki też im się różnią chociaż dla osoby która pierwszy raz widzi LA ta różnica jest mało widoczna. Będzie wystawiany więc może będzie okazja zobaczenia go gdzieś na wystawie
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
O jaaa... ten maltanczyk to chyba z Owczarkiem Podhalanskim
ale Tobi ma zabawe :hyhy:
jej a nie boisz sie z nim tak bez ubrania wychodzic?nie lepi sie ten snieg?ja wczoraj wyszlam z Lolem pod klatke na siku,bo ze wzgledu na kolorowe dni nie chce jej sie lazic dalej to byla okulkowana nawet na glowie i to przez doslownie 2 minuty bycia na sniegu :kwasny:
ale Tobi ma zabawe :hyhy:
jej a nie boisz sie z nim tak bez ubrania wychodzic?nie lepi sie ten snieg?ja wczoraj wyszlam z Lolem pod klatke na siku,bo ze wzgledu na kolorowe dni nie chce jej sie lazic dalej to byla okulkowana nawet na glowie i to przez doslownie 2 minuty bycia na sniegu :kwasny:
ja też wychodzę bez ciuszków. U Mimi nic się nie dzieje, ale Fanulka ma straszne kołtuny na samych końcach łapek, tak że nawet jak się założy kombinezon to i tak tam się robią kulki a od nich kołtuny mam już tego szczerze dość, bo co rozczeszę to znów się robią. a od kombinezonów po takim 1,5 godzinnym spacerze też się grzbiet kołtuni...
hehe maltańczyk...
hehe maltańczyk...