Harti & Morgan & Freeman
nie do domu , a z domu
Megi JRT tak mają , ADHD to u nich nie wada a cecha wrodzona ale są super pieski !!!!
Ilona , dzieki za uznanie ale chyba nie chodzi o tego rozczochrańca w papilotach .. Pomocnica , bo to moja wnuczka jest zakochana w Morganie i tak delikatnie go czesze ze aż samą mnie zadziwia a i Morgan moją Lenkę bardzo lubi , to taka wzajemna sympatia
Megi JRT tak mają , ADHD to u nich nie wada a cecha wrodzona ale są super pieski !!!!
Ilona , dzieki za uznanie ale chyba nie chodzi o tego rozczochrańca w papilotach .. Pomocnica , bo to moja wnuczka jest zakochana w Morganie i tak delikatnie go czesze ze aż samą mnie zadziwia a i Morgan moją Lenkę bardzo lubi , to taka wzajemna sympatia
dzieki do niedawna chodził w brazowej panterce , mowie o takim cienkim jedwabnym ale na wystawie w Poznaniu zdjeła dosłownie z niego taka pewna Pani z Niemiec i zostaliśmy bez na szybko musiało byc szyte a ze nie było brazowej kupiłam doraznie czarno-biała ... ale tez mi sie pdoba ten materiał ni to pantera ni zebra
to dla urozmaicenia kilka moich wypocin bo tez uwielbiam "prace manualne "
to dla urozmaicenia kilka moich wypocin bo tez uwielbiam "prace manualne "
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
RENIU padłam....zawsze podziwiałam twoje ubranka,na ich podstawie szyłam dla Luny
gratuluje talentu
wszystkie kubraczki,kurteczki,bluzy i kombinezoniki są cudne
no coś pięknego i jeszcze te kokardki-czy ty należysz do tych osób,które MUSZĄ coś takeigo robić? Bo moja ciocia należy-zawsze ma druty lub szydełko pod ręką,bo inaczej nie umie,albo ewentualnie robi coś z bibuły itp.,ja też to uwielbiam,ale często gdzieś jedziemy,cos załatwiamy i czasu tyle nie mam ile bym chciała...co do szycie-szyje,ale prowizorkę,bo maszyna jak ileś czasu pochodzi to bunt na 10-15 minut..a na razie jestem bez pracy,wiec nie mam kaski na nowa
-i znowu po nocach będą mi się sniły Reniowe ubranka
gratuluje talentu
wszystkie kubraczki,kurteczki,bluzy i kombinezoniki są cudne
no coś pięknego i jeszcze te kokardki-czy ty należysz do tych osób,które MUSZĄ coś takeigo robić? Bo moja ciocia należy-zawsze ma druty lub szydełko pod ręką,bo inaczej nie umie,albo ewentualnie robi coś z bibuły itp.,ja też to uwielbiam,ale często gdzieś jedziemy,cos załatwiamy i czasu tyle nie mam ile bym chciała...co do szycie-szyje,ale prowizorkę,bo maszyna jak ileś czasu pochodzi to bunt na 10-15 minut..a na razie jestem bez pracy,wiec nie mam kaski na nowa
-i znowu po nocach będą mi się sniły Reniowe ubranka
Megi szyj i snij - tylko nie koszmary ...... dzieki miło mi bo bardzo lubie robic takie rozne dzińdziboły .. jak Twoja Ciocia Megi .. dzień bez prac jest nie dopełnionym dniem .... Czasem załuję ze nasze kudłacze maja długi włos i nie wszystko mozna im uszyc , ale sobie uzyję jak kiedys Morganka obetnę , na razie niestety takie najprostsze , śliskie pod spodem by włosa nie czochrały ale za to na innych krótkowłosych sobie "używam" a Morgan jako ze wymiarami zblizony do Mopsów , BF i innych maluchów czasem służy za modela .
Ilonko - do usług jesli tylko masz takie życzenie
Ilonko - do usług jesli tylko masz takie życzenie