WYMIOTOWANIE PIANĄ
No bo Jula napisala,ze juz probowala i i tak nie je...
Wlasnie mnie chodzi teraz o cos innego,jesli namoczona nie smakuje.
Kiedys przeczytalam,ze podgrzanie w mikrofali np.parowki intensyfikuje zapach( ja akurat parowek nie daje) ale jak poleje troche wrzatkiem to karma mocno pachnie i wtedy mi pies w ogole podchodzi do miski i zjada ze smakiem, a papki sie nie chwyci.
Wlasnie mnie chodzi teraz o cos innego,jesli namoczona nie smakuje.
Kiedys przeczytalam,ze podgrzanie w mikrofali np.parowki intensyfikuje zapach( ja akurat parowek nie daje) ale jak poleje troche wrzatkiem to karma mocno pachnie i wtedy mi pies w ogole podchodzi do miski i zjada ze smakiem, a papki sie nie chwyci.
Ja mam psa niejadka w którego musze 0,5 kg karmy dziennie wmusic ,zjada jakies 350 g max chyba ze ma suuper apetyt to te 500 g zje . Przy cieczkach i ciazy urojonej potrafi nie jesc przez cały czas trwania ;/ normalnie zje zalana rosółkiem cyz woda z włąsnei parówka czy czyms dla aromatu ale w czasie cieczki nie ona jesc nie bedzie. Jeszcze w pracy na sladzie,w tropieniu na koncu daje jej karme to troche w nia wsadze ale to nie jest wiecej niz 400 g dziennie.
Naprawde trzeba kombinowac i szukac... u nas pomaga tez czesta zmiana karmy bo ona po 15 kg/czyli miesiacu/ sie nudiz poprostu.
Naprawde trzeba kombinowac i szukac... u nas pomaga tez czesta zmiana karmy bo ona po 15 kg/czyli miesiacu/ sie nudiz poprostu.
powiem tak, Fana od hodowcy dostała Eukanubę, ale woli Acanę. Tą karmę je też Mimi, która nie przepadała za karmami i był z tym problem, a Acanę je. Przetrzymaj ją kilka dni, nic się jej nie stanie. Możesz jej dać kurczaczka, ale mało - tak łyżkę, dwie - żeby miała coś w żołądku, co lubi, ale żeby nie była najedzona.
Acanę kupisz już nawet w zoologicznym i mają małe opakowania, takie po 400g, za około 10zł, więc możesz sobie spróbować. Mają też dużo smaków, więc można zmieniać często, a poza tym z tego, co kiedyś sprawdzałam, mają więcej mięska niż Eucanuba - to dobre kanadyjskie karmy, są z kurczakiem, indykiem, łososiem i jabłkiem, z pomidorkami... takie inne smaki niż normalnie
Maleńka polecała mi Profilium, ale moje jakoś jej nie polubiły, ale Suzi i Redzia ją bardzo lubię, wiec to poprostu zależy od zwierzaka i trzeba znaleźć tą karmę, którą polubią.
jest taka zasada, ze jak psiak poczuje gotowane, to karma przestaje być już atrakcyjna, dlatego lepiej jest tak ustawić psiaka, że karma - to podstawa, a inne - do taki smaczek na ząbek dodatkowo
aha, ja często tą wieczorną porcję karmy daję jako nagrodę, jak sobie ćwiczymy komendy - może też tak spróbuj
Acanę kupisz już nawet w zoologicznym i mają małe opakowania, takie po 400g, za około 10zł, więc możesz sobie spróbować. Mają też dużo smaków, więc można zmieniać często, a poza tym z tego, co kiedyś sprawdzałam, mają więcej mięska niż Eucanuba - to dobre kanadyjskie karmy, są z kurczakiem, indykiem, łososiem i jabłkiem, z pomidorkami... takie inne smaki niż normalnie
Maleńka polecała mi Profilium, ale moje jakoś jej nie polubiły, ale Suzi i Redzia ją bardzo lubię, wiec to poprostu zależy od zwierzaka i trzeba znaleźć tą karmę, którą polubią.
jest taka zasada, ze jak psiak poczuje gotowane, to karma przestaje być już atrakcyjna, dlatego lepiej jest tak ustawić psiaka, że karma - to podstawa, a inne - do taki smaczek na ząbek dodatkowo
aha, ja często tą wieczorną porcję karmy daję jako nagrodę, jak sobie ćwiczymy komendy - może też tak spróbuj
ja bym trochę popróbowała z rożnymi karmami, bo może faktycznie ta jej nie smakuje. a co do niejedzenia to jeszcze kilka dni bym ją przetrzymała i dawała jej karmę w nagrodę za robienie różnych sztuczek - tak też może zjeść tą porcję karmy, która powinna - nie musi to być jedzone z miski... jak będzie głodna to się powinna złamać, ale pomóż jej, możesz spróbować też karmić ją z ręki - ale nie za długo, zeby sie nie przyzwyczaiła, bo to niedobre.
no to widzisz, poprostu jedzonko ludzkie jest lepsze niż karma, ale zdecydowanie mniej zdrowe, dlatego lepiej ją powoli przestawiac na karmę. nie ma nic złego jak dostanie kurczaka z ryżem i warzywami - tak dla smaku wieczorem, ale musi jeść karmę, bo inaczej bedziesz musiała się namęczyć, żeby w tym gotowym pokarmie dostarczyć wszystkie składniki, jakie sa niezbędne, a to nie jest łatwe. dawaj jej najpierw kilka ziarnek, np. w nagrode za komendy, albo baw się z nią jakoś, żeby Ci nawet z ręki jadla tą karmę i powoli sie ją przestawi, próbuj jej mieszać karmę