Fulinka , tak a propos tej kasy zarabianej na reproduktorach ? no cóz - kazdy ma prawo wyboru psa . Jesli jest odpowiednio dobry to niech ma te krycia , ktore też zreszta powinny byc w pewnym stopniu ograniczone , bez przesady . Nie tak jednak do konca to "złoty interes " bo psa przed planowanym kryciem trzeba takze odpowiednio odkarmic poprawic kondycje - by nie było pustych kryc a pies nie poniósł z tego tytułu uszczerbku na zdrowiu o czym wielu zapomina , a dowodow takich pustych kryc jest az nadto i nie biora sie bez przyczyny . . Nie kazdy tez reproduktor ma te krycia , bo z jakis tam powodow komus nie odpowiada , ktoś inny ma wieksza siłe przebicia itd.. ;P i jak moj Morgan - nie ma dzieci , i jakoś nie rozpaczam z tego tytułu nie wciskam nikomu ze koniecznie u mnie bo inne to bee;) .. zyjemy sobie całkiem dobrze , a wystawy lubie , jezdze i mam z tego wielka przyjemnośc .
Wiesz , tez tak nie do konca jest z tym ze ktos nie podał reki i jest wredny mnie takze zdarzyło sie na ringu zagapic , popełnic jakąś gafe i wcale to nie swiadczy o tym ze lekceważe , zazdroszcze badz wrecz ukatrupiła bym swojego psa ze "nie sprostał zadaniu ";P;P;P. Tak wiec takie kto ma przyjemnosci jak sobie sam poukłada . .
Ja mam szczescie chyba ze poznałam ludzi ktorzy słuzą wielka pomoca i radą ale im moze nie uderzyły do głowy tytuły , bo maja ich tyle ze mogli by obdzieli nawet nie jedna hodowle , zdobyte swoja praca pasja i poswieceniem , gdzie nie sztuka a jakość sie liczy i wizytowką ich są wypuszczone szczenieta i nie mam na mysli to ilości na pewno , a tych ktorzy maja inne podejcie po prostu unikam choc nadal ubolewać będę ze jest tyle zawisci i zła, bo to pierwszy krok dla tych co chca rozmnażać nie fatygujac sie o zdobycie uparwnien hodowlanych .Powtorze za Agnieszka : konkurencja jest , była i bedzie ! i to porawidłowe , bo inaczej nikt nie dazyłby do poprawy lecz spoczął na laurach , ale niech to bedzie zdrowa i uczciwa konkurencja .
Z takich hodowli gdzie wszystko jest "do wgladu " i ludzie zyczliwi z największą przyjemnościa zakupiła bym szczenię , w innych zastanawiała bym sie czywarto ? bo nie wygorowana cena , wzieta czasem " z ksieżyca " swiadczy o jakości lecz cała otoczka .
hodowla- co przez to rozumiemy
.Jak nie zainwestujesz-to nie masz. Ale 4-5 miotow suka ma przez cale swoje życie.A 20 kryc u dobrego psa moze byc w jednym roku lub krocej.
Poniewaz jezdze na wystawy dla przyjemnosci,dlatego jezdze malo i nie wszedzie.Nienawidze wystawiac shih,bo robi zawistnie,nienawistnie i nieprzyjemnie,
zaznaczam ze nie wszedzie,
natomiast pekinczyki-uwielbiam.Jest nas malo i nie ma mowy o konkurencji ze zlej strony,tylko raczej nowe przyjaznie,nowe znajomosci i masa milosci do tej rasy.
zaznaczam ze nie wszedzie-
Twoich przyjaciol Reniu lubie i podziwiam na kazdej wystawie.Morgan bardzo mi sie podoba-to wiesz.Ale pamietam Wroclaw i niby zartem powiedziane Twoje slowa-chodzilo o pomoc w uczesaniu kuca Choco,bo Morgana nie robiłaś w tym czasie.cytuje:No,coś ty,konkurencji bede pomagać!"Z drugiego konca wystawy przyszedl znajomy i pomogl mi.
_________________
Poniewaz jezdze na wystawy dla przyjemnosci,dlatego jezdze malo i nie wszedzie.Nienawidze wystawiac shih,bo robi zawistnie,nienawistnie i nieprzyjemnie,
zaznaczam ze nie wszedzie,
natomiast pekinczyki-uwielbiam.Jest nas malo i nie ma mowy o konkurencji ze zlej strony,tylko raczej nowe przyjaznie,nowe znajomosci i masa milosci do tej rasy.
zaznaczam ze nie wszedzie-
Twoich przyjaciol Reniu lubie i podziwiam na kazdej wystawie.Morgan bardzo mi sie podoba-to wiesz.Ale pamietam Wroclaw i niby zartem powiedziane Twoje slowa-chodzilo o pomoc w uczesaniu kuca Choco,bo Morgana nie robiłaś w tym czasie.cytuje:No,coś ty,konkurencji bede pomagać!"Z drugiego konca wystawy przyszedl znajomy i pomogl mi.
_________________
Nie,ja nie zartuje,ale z mojej strony to koniec tego watku "wystawowego" bo mam uczesac 4 shih i 6 pekinow.Pogadamy Reniu w Katowicach,mimo ze bedzie tam sporo moich przyjaciol.Tak na marginesie,jesli ktoś ma ochote zobaczyc moj nowy nabytek/jeszcze malutki/ to zapraszam do nowosci na stronie
www.fu-lin.republika.pl
www.fu-lin.republika.pl
no jak to jak... pewnie nawet nie wiedzą, ze tak trzeba. jest suka + pies = pieniądze, a że kilka szczeniąt nie przeżyje, że będą znerwicowane, strachliwe czy chore... wiesz, to już nie oni będą się tym przejmować. przecież żeby wyjść na to nawet 400zł to trzeba z tego wszystkiego zrezygnować, bo i witaminy, i karma, szczepienia, weterynarz kosztują... zresztą to nie tajemnica, że hodowla (taka zrzeszona, nie jakaś pseudo) jest dla zapaleńców, bo na tym się nie zarabia.
nawet za te 400 im sie oplaca
krycie- po to kupuja psa i suke zeby za krycie nie placic
żywienie- karma pedegripał czy inne tego typu cuda ( nawet spotkalam sie ze sukę cięzarna karmili karma z tesco)
szczepienia matki- a poc o? przeciez zdrowa jest
szczepienia szczeniąt-"pojde na 1 szczepienie wystarczy"
odrobaczywienie- wpisze w ksiazeczke ze odrobaczywione i tyle.
kojec to dla suki pudelko kartonowe ze szmatami ktore wczesniej sluzyly za szmaty do podlogi( domestosy i inne zapszki)
( to sa przykłady z życia wzięte które uslyszalam od "znajomej" od yorkow)
a potem wypisuja na allegro glupoty ze szczenieta po rodowodowych rodzicach karmione royalem zaszczepione 2-3 razy i dorobaczywione i pod stala opieka weterynaryjna
i dziwie sie ludziom ze kupuja cos takiego. a potem płaczą ze szczeniak im zdechl albo " z dupy wyszla mu glista wieksza od niego"
ale przecież "rodowód" tyle kosztuje no i psa trzeba wystawiać
krycie- po to kupuja psa i suke zeby za krycie nie placic
żywienie- karma pedegripał czy inne tego typu cuda ( nawet spotkalam sie ze sukę cięzarna karmili karma z tesco)
szczepienia matki- a poc o? przeciez zdrowa jest
szczepienia szczeniąt-"pojde na 1 szczepienie wystarczy"
odrobaczywienie- wpisze w ksiazeczke ze odrobaczywione i tyle.
kojec to dla suki pudelko kartonowe ze szmatami ktore wczesniej sluzyly za szmaty do podlogi( domestosy i inne zapszki)
( to sa przykłady z życia wzięte które uslyszalam od "znajomej" od yorkow)
a potem wypisuja na allegro glupoty ze szczenieta po rodowodowych rodzicach karmione royalem zaszczepione 2-3 razy i dorobaczywione i pod stala opieka weterynaryjna
i dziwie sie ludziom ze kupuja cos takiego. a potem płaczą ze szczeniak im zdechl albo " z dupy wyszla mu glista wieksza od niego"
ale przecież "rodowód" tyle kosztuje no i psa trzeba wystawiać