Figo, Luna & Sziko
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Ja oczywiście tez myslę o czyms do remontu!!! Niestety drogo nas to kosztuje i nie mówie o pieniadzach to wieczne rozstania,zdrowie mojego męza i to że dzieci wychowuję praktycznie sama niestety!!! Ale cos za cos nie wyobrazam sobie ze na dłuższa metę moglibysmy zostac w 5 osob na 34m!!! Hehe moja znajoma ma sama kuchnię jeszcze raz wiekszą!!!
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Ja od 5 lat mieszkam w domu, wcześniej mieszkałam w starym wielorodzinnym domu, mój tato ten dom w którym teraz mieszkamy budował 10lat sam, praktycznie nikt mu nie pomagał, moja mama zarabiała wtedy 3 razy mniej niż teraz i na wybudowanie domu nie brali żadnego kredytu, nie mam pojęcia jak oni to zrobili przy zarobkach poniżej średniej krajowej.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Doskonale Cie rozumiem bo byłam w podobnej sytuacji!!! Ja rowniez dostalam mieszkanie z urzedu miasta!!! Sciezkę do nich wydeptałam ale dostalam nowiutkie mieszkanie z bardzo malymi opłatami tak ze moge sobie spokojnie mieszkać i czekac na kupno domku a pózniej remontować!!! Ja rowniez nie pracuję mam 3 dzieci w wieku 11,9 i 7 lat i uwazam że sa to za małe dzieci zeby zostawiać je same a pracowac po to żeby zapłacić komus za opiekę nie chce to wole je sama dopilnować!!! Moj maz 6 lat pracował za granicą a ja z maleńkimi dziecmi byłam sama. Teraz pracuje w polsce ale jest kierowca tira wiec wiesz jak to jest!!! Obecnie jest w delegacji w Niemczech! Nawet nie wiesz jak ja bym chciała zeby on poszedł na 8godz do pracy i pózniej mial czas dla nas!!! Niestety tutaj nie da się w 5 osob godnie wyzyć z jednej pensji!!! i powiem ci ze mimo iz maz niezle teraz zarabia to na luksusy nas nie stac! Tylko ze mi na nich nie zalezy bo tak jak mówisz pieniadze to nie wszystko!!!
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
To ja się bardzo cieszę że zechciałas mi o tym powiedzieć!!! Powiem ci ze jestes bardzo dzielna i nie zrezygnowałas z nauki!!!Ja niestety kiedy urodzilam pierwsza córkę nie mialam wyboru!!! A pózniej urodzily sie jeszcze dwie moje pociechy no i tak zostało!!!(Nie wiem moze jeszcze sie zmobilizuję bo przeciez na naukę jest zawsze czas) Przykro mi że twój synuś choruje!!! Moja srednia córeczka też jest bardzo chorowita wiec tu tez cie rozumiem Ale twój synek jest jeszcze mały wiec moze rzeczywiscie wyrosnie z tego!!! Moja Adusia jest alergiczką więc ciezki teraz dla nas czas!!! Poza tym ma przerosniety migdał(nieustane anginy) poza tym polipy w nosie,krzywa przegroda początek astmy i niestety już w tym wieku migrena!!! Tak ze tez jest cięzko ale daje radę!!! Najwazniejsze to isc do przodu z usmiechem(chociaz czasem płakać sie chce) i cieszyć sie z tego co sie ma!!! Ja tobie równiez zycze wszystkiego NAJ i pozdrawiam serdecznie!!!
Moncia jak opowiadałas o tej swojej córci to przed oczami miałam jedną osobe...siebie... Ja od 4 lat mam migreny(teraz przeszły),miałam astme ale teraz juz mi wykluczyli i stwierdzili "nadwrażliwość na zpachy",nieustanne anginy(przynajmniej 2 razy w roku,ostatnio cicho było)
Podsumowując już jest coraz lepiej ale fakt faktem męczyłam sie przez 4 lata.
Z wsyztskich lekarzy to najbardziej lubiałam pania Neurolog i urazówke w piekarach no w bytomiu na zakaźnym tez fajnei było
Podsumowując już jest coraz lepiej ale fakt faktem męczyłam sie przez 4 lata.
Z wsyztskich lekarzy to najbardziej lubiałam pania Neurolog i urazówke w piekarach no w bytomiu na zakaźnym tez fajnei było
-
- Posty: 1
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
No to bardzo sie cieszę ze pomalutku zaczynasz zdrowieć!!! Bardzo współczuje twoim rodzicom a przedewszystkim tobie ze nie mogłas sie cieszyc dziecinstwem i że tyle wycierpiałś!!! Mam nadzieje ze moja córeczka równiez z wiekiem bedzie się czuła coraz lepiej i wreszcie bedzie mogła cieszyc sie zdrowiem nie tracę nadziei ze tak będzie!!!
Bedzie dobrze,ja mam za to problem już straciłam nadzieje ze wyzdrowieje z tej choroby.Miało mi zejść jak bede dorastać,a to sie bardziej pogłębia i jest strasznie męczące a najbardziej wiosna i jesień jak mam wykwit.
Mam łuszczyce paznokci, paznokcie są brzydkie ale to juz sie przyzwyczaiłam najgorsze jest to ze jak mam wykwit to nie mam skóry aż do mięsa,nie moge nic robić. Jak miaąłm 4 latka miałam jeden palec chory u ręki teraz mam 9 u ręki i jeszcze u nogi kilka.Nawet nie wiecie jak to boli. Teraz już sobie z tym w szkole radze,mam pozawijane w bandaże bo nie jest tak ostro i mam drogie leki ale kiedyś przez jesień(jak nie było jeszcze tych leków) nie pisałam w szkole tylko mama mi zeszyty przepisywała.
Mam łuszczyce paznokci, paznokcie są brzydkie ale to juz sie przyzwyczaiłam najgorsze jest to ze jak mam wykwit to nie mam skóry aż do mięsa,nie moge nic robić. Jak miaąłm 4 latka miałam jeden palec chory u ręki teraz mam 9 u ręki i jeszcze u nogi kilka.Nawet nie wiecie jak to boli. Teraz już sobie z tym w szkole radze,mam pozawijane w bandaże bo nie jest tak ostro i mam drogie leki ale kiedyś przez jesień(jak nie było jeszcze tych leków) nie pisałam w szkole tylko mama mi zeszyty przepisywała.