Jak miałąm zapalenie opon mózgowych to zakładali mi welflon to wtedy był dopiero mój 3 razy w szpitalu kazali wyjśc mojej mamie.Dobrze ze miałam 40 stopni gorączki i nic nie czułam,wbijałam mi sie 6 razy chociaż za każdym mówiłam ze musze miec mniejszy welflon(zresztą zawsze to mówie),wtedy jeszcze nie mdlałam.Byłam cała spuchnięta.Potem źle mi punkcje zrobili i nie powiedzieli mi ze nie moge sie ruszać.Druga punkcja była lepsza bo przy mamie ale przez to pierwsze lezałam 2 miesiące zamiast jedego.
Teraz przy każdym wkuwaniu (welflona bo pobieranie krwi spokojnie znosze) jest przy mnie mama i lekarze mi sie wkuwają nie pielegniarki zawsze mam najmniejszy welflon zawsze na leząco.
Nigdy nie wychodzi za pierwszym razem , zawsze mówie"Musze mieć mniejszy rozmiar i nie w tym miejscu bo mi zyła pęknie,musze sie połozuc,prosze otworzyć okno" pieliegniarka "nie marudź,duża jetseś" a potem "pani doktor szybko ona mdleje,trzeba mniejszy wleflon,ona puchnie,kładzcie ją ,okno otwierać " itp zawsze tak samo.
To wszytsko można porównać do fryzjera , sorry jak ja mówie ze to dla mnie jest złe i nie słuchają to co dopiero pies on nie powie. A my nie wiemy co oni bedą z nim robic i nie wiemy jak zareaguje.
Kurde sie rozpisałam ale nie dawajćie w slepo do fryzjera, efekty są straszne.
Chciałam to pzredstawić na naszym przykładzie,myśle ze sie udało,o ja w tym doświadczenie mam
Fryzjer
Jakie to przyjaciółki, jak wyśmiewają Cię przez psa, zmień towarzystwo. Nie pozwalaj sobie, aby ktoś kierował twoim życiem. Idź za głosem serca podoba Ci się shih-tzu to sobie go kup i nie pacz co inni o tym sądzą ważne by tobie to pasowało. Jeszcze będą Ci zazdrościć shihtzaka. A jak byś miała kupować inną rase to byle nie Yorki, one są wredne i brzydkie(według mnie).
Dobra wiadomość dla Natulki, nie jesteś najmłodsza na forum.
Dobra wiadomość dla Natulki, nie jesteś najmłodsza na forum.
Carola ile masz lat?Fajnie ze nie jestem najmłodsza.
Mnie tez przezywają,smieją sie ze mnie(chłopacy z klasy bo to idioci) ,wiele razy słyszałam ze jestem głupia.JAk mówie ze bede mieć drugiego psa to wtedy KAżDY sie pyta "A co z drugim,uspisz go?" normalnie mam ochote pokazać takim czego sie ucze na aikido.
Daga,senida ma racje lepiej powiedzieć z czym nie mam problemów ale musze sie pochawlić u lekarza nie byłam juz pół roku
Lerzałam w każdym możłiwym szpitalu na śląsku.
Mnie tez przezywają,smieją sie ze mnie(chłopacy z klasy bo to idioci) ,wiele razy słyszałam ze jestem głupia.JAk mówie ze bede mieć drugiego psa to wtedy KAżDY sie pyta "A co z drugim,uspisz go?" normalnie mam ochote pokazać takim czego sie ucze na aikido.
Daga,senida ma racje lepiej powiedzieć z czym nie mam problemów ale musze sie pochawlić u lekarza nie byłam juz pół roku
Lerzałam w każdym możłiwym szpitalu na śląsku.
Dzisiaj pisałaś egzamin ? Ha a ja rok temu!
Ja mam gg ale teraz ide na trening.
W profilu numer.
No sory ja z polskiego nigdy dobra nie byłam ale jak cos nei jestem pewna to słownik,moje błędy wynikają z pośpiechu,bo bardzo szybko pisze i pisze np "nei" to dlatego ze ja mam tak w umyśle(ja jestem taka ten tego inna) ze pisze już następną literke ,jak robot nei my śle,w zeszycie tak samo,tylko na komputerze mmoge poprawiać...
Ja mam gg ale teraz ide na trening.
W profilu numer.
No sory ja z polskiego nigdy dobra nie byłam ale jak cos nei jestem pewna to słownik,moje błędy wynikają z pośpiechu,bo bardzo szybko pisze i pisze np "nei" to dlatego ze ja mam tak w umyśle(ja jestem taka ten tego inna) ze pisze już następną literke ,jak robot nei my śle,w zeszycie tak samo,tylko na komputerze mmoge poprawiać...
To do mnie ten post oczywiście
Obejżeć to możesz już w drugiej połowie czerwca, ale sprzedawać będę pieski od 22 lipca, a suczki od września. Ojciec szczenią pochodzi z Czech a mieszka w Zakopanym jego osiągniecia wypisałam w zapowiedzi miotu. Mamusia przybyła z tej samej czeskiej hodowli co tatuś i mieszka u mnie, niestety nie ma żadnych osiągnięć wystawowych, szczenięta będą posiadać metryki, które są potrzebne do wystawienia rodowodu, oczywiście dostaniesz umowe kupna, książeczke zdrowia i jadłospis. Suczki są póżniej do sprzedania, ponieważ jedną zostawiam sobie a w późniejszym wieku, lepiej wybrać. Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Obejżeć to możesz już w drugiej połowie czerwca, ale sprzedawać będę pieski od 22 lipca, a suczki od września. Ojciec szczenią pochodzi z Czech a mieszka w Zakopanym jego osiągniecia wypisałam w zapowiedzi miotu. Mamusia przybyła z tej samej czeskiej hodowli co tatuś i mieszka u mnie, niestety nie ma żadnych osiągnięć wystawowych, szczenięta będą posiadać metryki, które są potrzebne do wystawienia rodowodu, oczywiście dostaniesz umowe kupna, książeczke zdrowia i jadłospis. Suczki są póżniej do sprzedania, ponieważ jedną zostawiam sobie a w późniejszym wieku, lepiej wybrać. Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.