Wada nabyta- podłość ludzka

[Hefe]

:zly: :zly: witajcie jestem tu od dzisiaj i postanowilam wam napisac o wadzie jaka zrobil mojemu psu czlowiek....ok.2 lat temu kupilam z zaprzyjaznionej hodowli pieknego bialo -czarnego psa BARNABE Sacreblau mialam wiele psow ale inteligencja,wyczucie i milosc tego shi-tzu przewyzszala wszystkie,ten pies patrzac mi w oczy wiedzial wszystko ,..wiedzial czego potrzebuje w danym momencie,kiedy ma isc do siebie ,kiedy podac piatke a kiedy pospiewac ,pocalowac i pomoc mi w smutku...pamietam ja dzis pierwszy raz wystawialam go w Opolu zeszlego roku ,nie spodziewalam sie ze w mlodziezy zrobi mi taka niespodzianke i zdobedzie 2 lokate.to dodalo mi pewnosci siebie ,zglosilam go do Leszna niestety nie pojechalam bo syn powycinal mu dzien wczesniej wlosy,odczekalam i wybralismy sie do legnicy tam dostal to czego oczekiwalam,,,potem pojechalismy dalej...w stczniu tego roku byla ladna pogoda mama ja zwykle wypuscila psy na ogrod,,a berniego osobno na kafle,,,i stalo sie jeden jak dowiedzielismy sie pozniej od sasiada z pracownikow chcial go ukrasc,probowal wyciagnac go za ogon gora bramki ...i co zrobil???? zlamal mu ogon ktory pozniej zostal amputowany..moglam go wystawiac bo nie jest to wada wrodzona a nabyta..tylko jak nabyta???przez podlosc ludzka......teraz jest w domku nadal jest tak kochany jak wczesniej,tylko z nutka zalu w sercu ,,bo kiedy my pakujemy sie na wyjazd on patrzy i wtedy w jego oczach widze zal i pytanie dlaczego???CHELSA

[akro]

niestety..ludzie to najpodlejsze stworzenia jakie chodza pod ziemi..w takich sytuacjach pozostaje nam odwzajemnienie tej psiej milosci w jak najwiekszym stopniu..bardzo mi jest przykro,ze nie bedziesz mogla juz wystawiac swojego pieska,ale najwazniejsze jest to,ze zyje i moze dalej byc przy Tobie chociaz wiem,ze ciezko patrzy Ci sie na jego cierpienie...

[Fudo]

wiele mozna zrozumiec , ale usprawiedliwienia dla ludzkiej podlosci NIE MA !!!!.

[Kiche]

:zly: poprostu słów mi brak :zly: jak tak można :zalamany: :zly: to nieludzkie :zalamany: co za podłość :zalamany:

[Marq]

Boże! Ja bym tego nie podarowała! Jak już macie takie info od kogoś tam,to trzeba to drązyć i dojśc do kogoś kto to widział,a potem sprawa w sądzie!A co!Dlaczego jakiemuś draniowi ma ujść to na sucho!Taką krzywdę zrobił pieskowi!Ale się teraz zdenerwowałam!Nie odpuście tego tak!Niech poniesie karę za to i zapłaci Wam odszkodowanie i jeszcze bym mu przywaliła porządną karę grzywny na schronisko dla zwierząt!Bo one tam cierpią właśnie przez takich pseudo ludzi jak ten człowiek co zrobił Twojemu pieskowi taką krzywdę!!! Pozdrawiam i przytul swojego pieska odemnie-zamnie!

[szary_hasior]

Ja to bym powiesiła takiego barbarzyńcę za co innego!!!
Poprostu brak mi słów do czego zdolni są ludzie!!!, tylko płakać nad takimi potworami...

[darek]

Powiem tylko tyle kto ma ogródek niech pilnuje psy... bo ludzka bezczelność nie zna granic.. :zalamany: Ja mam na ulicy morderce psów...

[aniagrzesiek2]

w mojej miejscowości to zabójców może nie ma, ale za to jest dużo złodziejów psów ja miałam kiedyś pewną przygodę z takim złodziejem i teraz moich suczek nawet na chwilę do ogrodu (który jest z resztą szczelnie ogrodzony) samych nie puszczam

[iwona_k1]

Szkoda pieska :zalamany: tylko cierpi Jak można coś takiego zrobić !!! Ten człowiek rozumu nie miał, nie ma i nie będzie miał !!! Szczęście że go nie ukradł bo ten piesek już daawno byłby za tęczowym mostem !!! Potem zwierzęta przez takich ludzi są nieszczęśliwe. Aż się niedobrze robi... :zalamany: :zalamany: :zalamany: Głupek z gościa