współczuję wiem, jak to boli
ale teraz przynajmniej nie cierpi [*]
Punia - kundelek
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm
Beti,doskonale rozumiem co czujesz...ja zanim kupilam Lole,musialam uspic kroliczke barana,ktora byla dla nas jak pies,nie mieszkala w klatce,spala w psim lezeniu,biegala po mieszkaniu i caly czas lizala,uwielbiala jezdzic autem w gory i siedziec w ogrodzie.Lola byla pocieszeniem po stracie i to bardzo pomoglo.Dobrze,ze masz Achilka.Wspolczuje Tobie i Twojej cioci :*