Harti & Morgan & Freeman

Tu umieszczamy zdjęcia naszych piesków
aniagrzesiek2
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: aniagrzesiek2 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

śliczne psiaki a co do uszu to Majka robi dokładnie to samo Sabie co Morganek Hartusiowi
szary_hasior
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: szary_hasior » pn lis 14, 2016 6:59 pm

śliczne pieski!!! Moje psiaki też tak memlają sobie uszka he he
shantal89
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: shantal89 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Moja Sissi też tak mamla ucho Iskierce A jak pańcia powie buzi, buzi to tez mi liże uszko i buźkę
Kiche
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Kiche » pn lis 14, 2016 6:59 pm

super są Twoi chłopcy Reniu
u mnie Golf też usiłuje lizać uszka Lori,choć często nie dosięga
***Hera***
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: ***Hera*** » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Obaj sa piekni:) masz cudowne psiaki:)
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Kiedys tak Moprgan Rede tez lizal , opieral sie o jej szyje i memlal ucho . Raz na spacerze " dorwal" nowofunlandke w parku tam to bylo co lizac .. :rotfl: Odnosze wrazenie ze to oznaka takich "zalotow" , albo cos w tym rodzaju moze chec pokazania przewagi nad kims , albo po prostu shihtzakowa milosc ;p
Dzis idziemy sie kapac awstretna pogoda ,leje deszcz i pasudnie mokro. :kwasny: bo ale trudno :] tzreba sie myc i juz.
dzieki ze tak ladnie o moich chlopakach mowicie . :oczami: bardzo mi milo :smt008
zelka_94
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: zelka_94 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

aMorganie jak tak siedzi to wygląda jak posąg przed świątynią buddy...
Mój pies z dzieciństwa taki prawie PON wylizywał stojac na lapkach uszy swojej ukochanej wyżlicy do dziś to pamietam jaką ona miała rozanieloną minkę. A Dżeki jak spotyka swoja dziewczynę to bez ogródek ją tylko molestuje aż do utraty tchu i nie ma czasu na zaloty.
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Beatka , Morgan tak siada na dupce ,łapki do gory kiedy o cos prosi ..sam sie nauczył , nigdy mu nie pokazywalam . Kiedy pierwszy raz tak siadl to sie smiałam , wysciskałam go , a ze było to przy czesaniu to go pusciłam . Tearaz jak go czesze pare godzin to jak chce sie przejsc , wlasnie tak siada i prosi . najczesciej przy czesaniu własnie , ale z innych okazji tez mu sie zdarza np, podczas "sesji zdjeciowej " jak tu :

dzisiejsza Morgankowa sesja łazienkowa
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Juz mial dosc wiec prosił o przerwe , bo to byla 4-ta godzina czesania a to jeszcze nie koniec , musze doczesac i dosuszyc Sama lubie taka jego pozycje , po ktorej jak sie przyblize skacze mi na szyje i strasznie caluje :hyhy: no to jak go nie puscic :] On doskonale wie co na mnie działa ( ta jego wlasnie pozycja i caluski bez pamieci ;p działaja bardzo przekonujaco
Nikes , to nie wystawowa fryzurka , tylko normalny kucyk z kokardka :] ale fajnie ze Ci sie podoba :smt008
Kiche
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Kiche » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Morgan jest przepiękny i ten włos - cudowny
zelka_94
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: zelka_94 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

http://images28.fotosik.pl/144/626e01aa352eef02.jpg
a na tej fotce do tego jeszcze jakby puszczał oko REWELACYJNE ZDJĘCCIE!
mysia17
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: mysia17 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Jest piekny,ale 4 godziny czesania jak to wytrzymujecie?
aniagrzesiek2
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: aniagrzesiek2 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

świetne zdjęcia Morgan ślicznie wygląda no i jest bardzo cierpliwy 4 godziny czesania to długo
***Hera***
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: ***Hera*** » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Oj jaki cudowny:) pieknie wychodzi na fotkach i pieknie wyglada:)
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

wytrzymujemy , choc takie dlugie czesanie to jedynie po kapieli . Jego wlos jest bardzo gesty i suszenie trwa bardzo dugo. To ze jest taki cierpliwy to chyba dlatego ze to moj pierwszy shih tzu . Na nim uczylam sie pielegnacji . Jego bujna fryzura i caly ten okres zmiany wlosa to były dugie godziny pracy . Ja to bardzo lubie a Morgan mysle ze od pocztku mial bardzo mile wlsciwie skojarzenia z czesaniem . Nie szrpany , przy okazji pieszczony , zawsze zasypial wiec czas mu sie az tak bardzo nie dluzyl , zawsze po ostatnim dlugim spacerze i to wszystko chyba jest przyczyna ze znosi cierpliwie wszelkie zabiegi, po prostu ma dobre skojarzenia .Kiedy czasem zdarzylo sie ze podczas rozczesywania kotunka jakiegos niechcaco go pociagneam , odwracaam zaraz jego uwage , nie mial czasu pomyslec nawet ze cos go zabolao , a potem czesalam wlasciwie wiecej gaszczac to niby dlaczego miaprotestowac ? Takie normalne codzienne czesanie teraz juz trwa krotko , kadziemy sie na ozku ,on spi a ja czesze . To cudowny pies , tak moge o nim jedynie powiedziec . I bardzo dziekuje za tyle pochwa i ciesze sie bardzo ze to diablatko sie Wam podoba
ODPOWIEDZ