Zabiegi kosmetyczne

Jak dbamy o nasze psy
mateusz89harta
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: mateusz89harta » pn lis 14, 2016 6:59 pm

po pół roku bez kąpieli to już tylko maszynka i ciecie na łyso chyba zostanie ;-( oczywiscie że trzeba kąpać,ale pamietać,ze psa trzeba wysuszyc ;-)po kapieli
iwona_k1
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: iwona_k1 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Można kąpać Ja Nelly kupiłam w wieku 3 m-cy i kąpałam dość często i wystarczy zawinać w ręcznik, potem go zdjąć i nowy, wysuszyć i w kocyk i gotowe Przynajmniej ja tak robiłami było OK
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

kombinezon, papiloty i kąpiel po u większości u mnie kombinezon i kąpiel
mateusz89harta
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: mateusz89harta » pn lis 14, 2016 6:59 pm

ja mam trawnik...luzik,jak leje to chlopaki mate wola, nie wyjda dziewczyny myc trzeba ))
graczyk77
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: graczyk77 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

no w moim przypadku też jest kombinezon na nie pogodę i kąpiel ogród im nie starcza mata tym bardziej ale następnego psa już tak nie przyzwyczaję do spacerów!
iwona_k1
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: iwona_k1 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

U mnie też jak mocno pada to mam od starej chomiczej klatki tą dolną część. Jest nawet duża więc spokojnie Nelly tam robi. Można to nazwać kuwetą na niepogodę
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Rany dziewczyny trochę wam zazdroszczę, że wasze psiaki potrafią załatwić się w domu dla mojego niestety był by to straszny stres;) i nawet w tornado bym musiała z nim wyjść;p
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Dziaja było już kilkakrotnie tłumaczone,że psy nie ochładzają się przez skórę, tylko poprzez opuszki łap i język
akro
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: akro » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Lola też w pogodę i niepogodę musi wyjść, choćby miała cały dzień czekać na wyjście z resztą nie po to uczyłam ją od szczeniaka czystości,żeby mi się w domu teraz załatwiała....
alfik87
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: alfik87 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Lola też w pogodę i niepogodę musi wyjść, choćby miała cały dzień czekać na wyjście z resztą nie po to uczyłam ją od szczeniaka czystości,żeby mi się w domu teraz załatwiała....
iwona_k1
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: iwona_k1 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Jak już napisałam, Nelly czasem jak jest brzydka pogoda to robi do takiej kuwety. Gdy zostaje w domu to też wystawiam ją pod drzwi balkonowe i wkładam do środka gazety lub te maty pieluchowe.
Wg mnie to jest świetne rozwiązanie
Uczyć, to też ją od szczeniaka uczyłam, lecz Nelly na dworze też robi a w domu tylko jak kuweta wystawiona (bo normalnie w WC stoi czysta).
karetina
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: karetina » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Dziewczyny mam pytanie. Moja Czelka ma już ponad trzy lata i kąpię ją w zależności od pogody średnio co 8 - 10 dni. Zimą to nawet czasami co 12 - 14 dni ale teraz jak jest sucho i pełno wszędzie kurzu i pyłu kąpię ją co tydzień. Mieszkam w mieście, w bloku i niestety spacerujemy po chodnikach zanim dotrzemy do parku więc po kliku dniach jest brudna i nawet mam problem z rozczesywaniem, bo brudny włos ciężko się rozczesuje. Jak często kąpiecie swoje psiaki mieszkające w podobnych warunkach i oczywiście z długim włosem. Pytam bo wczoraj na spacerze uznano mnie za nieco przeczuloną, że tak powiem. Właściciele innych psów (nie sitzaków)w tym psiaka z dosyć długą sierścią kąpią je raz może dwa razy w roku, co dla mnie jest nieco dziwne. Miałam psiaki innych ras i nie kąpałam ich tak często ale nie dwa razy w roku. Zaczęto mi udowadniać, że niszczę skórę swojemu psu i wogóle zaczęli się tak wymądrzać jakby byli wielkimi znawcami. Niestey musiałam opuścić to towarzystwo bo nie chciałam się denerwować. I co Wy na to. Pozdrawiam.
momijimanju
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: momijimanju » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Ryśka kąpię co 6-10 dni w zależności od humoru. Niezależnie od tego czy to jest lato czy zima.
iwona_k1
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: iwona_k1 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Ja moje psy kąpię co 7 dni, ale to też zależy od pogody itp.
Również mieszkamy w bloku i chodzimy po chodnikach i trawie.
Gdy jest deszczowo to myję tylko łapki i brzuszek.
Jakby się długowłose shih myło 1-2 razy w roku, to nie wyobrażam sobie tego
Kiche
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Kiche » pn lis 14, 2016 6:59 pm

ja sobie nie wyobrażam kąpania moich krótkowłosych co dwa miesiące.... zwykle kąpię je co tydzień, czasem zdarzy się, że co dwa tygodnie, ale to raczej wypadki, jeśli jestem totalnie zarobiona...
łapki i brody myję jak jest potrzeba, czyli z różną częstotliwością czasem w tygodniu pomiędzy kąpielami nie muszę, czasem tak, jak dziś, trzeba, wszystko zależy od potrzeb.

nie wyobrażam sobie, żeby niekąpane psy, bądź co bądź, śmierdzące, spały ze mną w łóżku, takie egoistyczne podejście
plus nie mogłabym wyjść z długo niekąpanym, brudnym psem, bo zwyczajnie byłoby mi wstyd...
ODPOWIEDZ