Ana Mesto
Oglądam ten filmik już któryś raz z kolei i tak samo mnie szokuje zachowanie tej sędziny
Jestem w stanie zrozumieć że właścicielka była w szoku bo może dla niej wystawa też była czymś nowym - chociaż ja mimo wszystko i tak bym zareagowała.
Jak się popatrzy na ludzi dookoła, tych obserwujących tą sytuację to patrzą tak jak by było to coś normalnego, zero zdziwienia czy jakiegoś grymasu na twarzy. żadnej reakcji, dziwne to.
Biedny psiak mam nadzieję że taka sytuacja przydarzyła mu się pierwszy i ostatni raz i że nie odbiło mu się to jakoś mocno na psychice.
Jestem w stanie zrozumieć że właścicielka była w szoku bo może dla niej wystawa też była czymś nowym - chociaż ja mimo wszystko i tak bym zareagowała.
Jak się popatrzy na ludzi dookoła, tych obserwujących tą sytuację to patrzą tak jak by było to coś normalnego, zero zdziwienia czy jakiegoś grymasu na twarzy. żadnej reakcji, dziwne to.
Biedny psiak mam nadzieję że taka sytuacja przydarzyła mu się pierwszy i ostatni raz i że nie odbiło mu się to jakoś mocno na psychice.